logo-web9
Polityka

Temat „starej szkoły” w Krzyszkowicach ożywił polityków. Były burmistrz nagrywa film, obecny publikuje papiery

To pierwsze medialne starcie tych dwóch polityków od kilku lat. Ciągnące się dwa lata postępowanie sądowe, w sprawie rozbiórki tzw. „starej szkoły” w Krzyszkowicach, zakończyło się wyrokiem uniewinniającym byłego burmistrza.

To jednak nie koniec, wyrok nie jest prawomocny, a politycy grzeją temat, przenosząc go na sesję rady miejskiej i do sieci. Maciej Ostrowski publikuje oświadczenie w formie wideo, a Jarosław Szlachetka udostępnia dokumenty

Przypomnijmy; Po niemal dwuletnim postępowaniu 25 kwietnia 2023 r. Sąd Rejonowy w Myślenicach wydał wyrok w sprawie rozbiórki „starej szkoły” w Krzyszkowicach.

„W ocenie sądu zgromadzony materiał dowodowy nie dał podstaw do przypisania oskarżonemu popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu” – brzmiał wyrok sądu. Pełne uzasadnienie dotyczące tej sprawy publikujemy w artykule „Sąd Rejonowy w Myślenicach wydał wyrok w sprawie byłego burmistrza i rozbiórki „starej szkoły" w Krzyszkowicach”

Wyrok jest nieprawomocny, a każdej ze stron przysługuje prawo do odwołania.

„Kto będzie odpowiadał za szkołę w Krzyszkowicach i skąd weźmiemy kilka baniek na jej odbudowę?"

Temat „starej szkoły”, podczas 63. sesji rady miejskiej, która odbyła się 17 maja poruszył radny Czesław Bisztyga (WDG). „Kto będzie odpowiadał za szkołę w Krzyszkowicach?” – pytał? Zwracał uwagę na przegrany proces i dopytywał „skąd weźmiemy parę baniek na jej odbudowę?”.

 W odpowiedzi usłyszał od burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS), że to nie gmina kierowała sprawę do sądu, ale uczestniczył w tym jej pełnomocnik. - Gdyby nie było tego postępowania, do którego dopuścił się były burmistrz i gdyby zapytał Wojewódzki Urząd Konserwatorski i uzyskał zgodę na rozbiórkę „starej szkoły”, tematu by dzisiaj nie było – przekonywał burmistrz Szlachetka.

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz miasta i gminy Myślenice: Po pierwsze to nie gmina kierowała sprawę do sądu. pełnomocnik gminy w tym uczestniczył. To nie gmina kierowała wniosek o wpisanie budynku starej szkoły do rejestru budynków. Na pewno nie działo się to w kadencji, kiedy ja jestem burmsitrzem, czyli od 17 listopada 2018 r.

A kto będzie odpowiadał za to, że będziemy musieli ponieść taki, a nie inny wydatek budżetowy, to chyba umie pan sobie na to odpowiedzieć - ten, kto do tego się dopuścił. Proszę nie mylić orzeczenia sądowego, które orzekło tak jak orzekło. Ja z tym nie zamierzam dyskutować, bo pewnie będzie kolejna instancja i tak dalej. Ale gdyby nie bylo tego postępowania, do ktorego dopuścił się były burmistrz i gdyby zapytal Wojewódzki Urząd Konserwatorski i uzyskał zgodę na rozbiórkę "starej szkoły", tematu by dzisiaj nie było.

„Stwierdził pan, że poprzedni burmistrz powinien odwołać się do konserwatora zabytków o pozwolenie od niego na rozbiórkę. Jakby pan z uwagą przeczytał uzasadnienie sądu, to jak miał się odwołać, skoro budynek nie był wpisany do Wojewódzkiego Spisu Zabytków? O co miał prosić? O coś, czego Wojewódzki Konserwator Zabytków nie miał wpisanego?" - dopytywał radny Czesław Bisztyga (WDG). 

Pytanie radnego Bisztygi pozostało bez odpowiedzi. Burmistrz Szlachetka nie odniósł się do niego do końca sesji.

„Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada”

Kilka godzin po zakończeniu sesji, w sieci pojawił się film byłego burmistrza, który podsumował sprawę „starej szkoły” w Krzyszkowicach. Widzimy na nim Macieja Ostrowskiego stojącego na tle budynku.

„Po wielu latach udowadniania, że nie jest się "wielbłądem" - NIEWINNY - pierwsza instancja. Każda władza publiczna powinna posiadać zdolność przewidywania i planowania. W tym przypadku obecnym myślenickim władzom tego zabrakło” - w swoim poście pisze były burmistrz.

Z kolei w filmie powołuje się na wyrok sądu, który uniewinnił go od zarzucanego mu czynu, „jakim miało być rzekome wyburzenie zabytku ‘starej szkoły’ w Krzyszkowicach”.

Maciej Ostrowski zwraca uwagę, że „stara szkoła” w czasie wyburzenia nie była zabytkiem. „Stała się zabytkiem dzięki wielu osobom, które zabiegały o to, aby wpisać ją na listę zabytków. Wśród nich był obecny burmistrz Myślenic” – mówi.

Podkreśla, że gmina otrzymała karę 50 tys. zł za niedopełnienie obowiązków w sprawie tego zabytku i jak mówi; „nie zapłacił tej kary burmistrz z własnych pieniędzy, ani sekretarz, ani zastępca. Zapłaciliśmy ją my wszyscy podatnicy Myślenic. Nasuwa się takie polskie powiedzenie; kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada” – kończy swoją wypowiedź.

Maciej Ostrowski: Otrzymuję wiele telefonów i zapytań w sprawie "starej szkoły" w Krzyszkowicach. Wyjaśniam więc, że 25 kwietnia tego roku, Sąd w Myślenicach w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, wydał wyrok uniewinniający mnie od czynu zarzucanego, jakim miało być rzekome wyburzenie zabytku "starej szkoły" w Krzyszkowicach.

Pomimo wielu pomówień i hejtu, który wylał się w stronę mojej osoby od obecnie sprawujących urząd w Myślenicach; urząd burmistrza, zastępcy, sekretarza - jestem niewinny.

Weź udział w sondażu!

 

„Czysta manipulacja i próba wprowadzenia mieszkańców w błąd”

Na publikację wideo byłego burmistrza nie pozostał obojętny obecny gospodarz miasta i gminy Myślenice. Kolejnego dnia, w czwartek 18 maja w mediach społecznościowych oraz na oficjalnej stronie miasta i gminy, opublikował swoje oświadczenie oraz dokumenty.

„Ostatnią wypowiedź pana Macieja Ostrowskiego w sprawie rozbiórki zabytkowego budynku starej szkoły w Krzyszkowicach traktuję jako jego własną interpretację rzeczywistości, a uniewinnienie w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Myślenicach nie jest prawomocne, na obecnym etapie sporządzane jest pisemne uzasadnienie wyroku” – rozpoczyna swoje oświadczenie Jarosław Szlachetka.

Odnosi się do wspomnianej kary. Brak odbudowy tłumaczy m.in. tym, że „gmina Myślenice nie posiadała na tamten czas uzgodnionej dokumentacji projektowej oraz zabezpieczonych w swoim budżecie wielu milionów złotych na realizację tego zadania. (…) Przypisywanie mi przez pana Macieja Ostrowskiego odpowiedzialności za jego działania jest czystą manipulacją i próbą wprowadzenia mieszkańców w błąd" – swoje oświadczenie kończy Jarosław Szlachetka (PiS) - burmistrz miasta i gminy Myślenice.

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Ostatnią wypowiedź pana Macieja Ostrowskiego w sprawie rozbiórki zabytkowego budynku starej szkoły w Krzyszkowicach traktuję jako jego własną interpretację rzeczywistości, a uniewinnienie w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Myślenicach nie jest prawomocne, na obecnym etapie sporządzane jest pisemne uzasadnienie wyroku.

Burmistrz wraz z oświadczeniem publikuje dokumenty, wśród których znajdują się m.in. zalecenia pokontrolne Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie z czerwca 2019 r. oraz decyzja Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o nałożeniu pieniężnej kary administracyjnej z maja 2021 r.

Weź udział w sondażu!
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!