Obrobił firmę w której pracował. Wywęszył go policyjny pies

Po włamaniu do jednej z firm meblowych sprawcę pomógł ustalić pies policyjny. "Motyw", bo tak ma na imię, idąc za tropem złodzieja, doprowadził swojego przewodnika do… jednego z pracowników

W nocy  z 1 na 2 czerwca nieznany sprawca włamał się do siedziby jednej z firm meblowych i ukradł kilka tysięcy złotych. Właściciel zauważył to nad ranem, kiedy przyszedł do pracy.

Na miejsce zostali skierowani policjanci. Rozpytywali pracowników firmy i zauważyli wybitą szybę, na której włamywacz zostawił ślady krwi. Do akcji przystąpił skierowany do Dobczyc, aby uczestniczyć w poszukiwaniu włamywacza, aspirant Przemysław Gola oraz jego czworonożny partner.

Pies  „Motyw” błyskawicznie podjął trop.  Podążając za tropem złodzieja, doprowadził swojego przewodnika do … jednego z pracowników okradzionej firmy. Motyw spośród kilkunastu obecnych na miejscu osób, wskazał jednego, konkretnego mężczyznę.

- W toku dalszych czynności policjanci potwierdzili wskazania psa i udział 22– latka we włamaniu. Mężczyzna złożył już wyjaśnienia, a sprawa jest rozwojowa. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Za tym  sukcesem stoi przewodnik czworonożnego funkcjonariusza - informuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.