Sułkowice. Radny dopytuje co z rozbudową urzędu? W kasie gminy nie ma na to pieniędzy
Co z rozbudową urzędu? Pięć lat nie ma żadnego ruchu w tej sprawie – podczas posiedzenia rady zwracał uwagę radny Piotr Oliwa. „Na dzień dzisiejszy tych środków nie mamy” – mówi burmistrz Artur Grabczyk
O tym, że budynek, w którym mieści się Urząd Miejski w Sułkowicach, grozi katastrofą budowlaną i wymaga pilnego remontu, mówiło się niemal od początku tej kadencji.
W 2019 roku po rutynowej kontroli. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że siedziba urzędu nie spełnia wymogów bezpieczeństwa „co grozić może katastrofą budowlaną”.
Od tego czasu pod uwagę brane były różne rozwiązania, w tym m.in. przeprowadzka do budynku Szkoły Podstawowej nr 2, do internatu przy ul. 1 Maja, a nawet lokalizacja miejskiego urzędu w centrum Sułkowic, za pomnikiem Ofiar Pacyfikacji.
„Aktualnie brana jest pod uwagę koncepcja lokalizacji Urzędu Miejskiego w centrum Sułkowic, na części terenu parku znajdującego się za pomnikiem Ofiar Pacyfikacji. Lokalizacja ta jest szczegółowo sprawdzana pod kątem zgodności z przepisami technicznymi i miejscowym planem zagospodarowani przestrzennego” – w 2020 r. mówił burmistrz Artur Grabczyk.
Radny dopytuje; kiedy?
Temat nowej siedziby urzędu, podczas 66. sesji rady gminy, która odbyła się 29 czerwca, poruszył radny Piotr Oliwa. „Co z rozbudową urzędu? Pięć lat nie ma żadnego ruchu w tej sprawie” – zwracał uwagę.
W odpowiedzi usłyszał od burmistrza, że nie została podjęta żadna uchwała, ani przeznaczone pieniądze na budowę urzędu, a jedynie przyjęta została punktowa zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Burmistrz podkreśla też, że „na dzień dzisiejszy nie mamy środków”.
Artur Grabczyk, burmistrz MiG Sułkowice: Nie wiem w którym momencie została podjęta jakaś uchwała, czy przeznaczone środki na budowę urzędu.
W tym momencie, jak gdyby patrząc chronologicznie, jesteśmy po przyjęciu uchwały - po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta Sułkowice, w tej części tzw. punktowej. Bo taka była potrzeba, żeby z czymkolwiek ruszyć.
To co zmienialiśmy tutaj w obrębie, gdzie plan na budowę urzędu był w tzw. miejscu „za pomnikiem”. I taki etap jest teraz. Kolejne etapy będą się opierały o uchwałę rady.
"Kiedy to będzie?" – dopytywał Piotr Oliwa. - Trudno mi w tym momencie powiedzieć przyszłościowo. To na pewno wiąże się z finansami. Musiałby być rozpisany przetarg na projekt, a co za tym idzie środki. Czy będziemy je w stanie zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie? Na dzień dzisiejszy tych środków nie mamy – temat zakończył Artur Grabczyk.