Okolice

Osieczany: Granat z II wojny światowej znaleziony w lesie

Osieczany: Granat z II wojny światowej znaleziony w lesie

 

Osieczany: Granat z II wojny światowej leżał w lesie
Spacerujący po lesie w Osieczanach mieszkaniec tej miejscowości natknął się na granat z II wojny światowej
Dzwoniąc na policję mężczyzna twierdził, że odnalazł przedmiot przypominający wojskowy granat. Na miejscu policjanci potwierdzili, że znaleziskiem jest skorodowany ręczny granat obronny, prawdopodobnie typu F-1, pochodzący z czasów II wojny światowej.
- Leżał kilkaset metrów od zabudowań. Nie było więc konieczności ewakuacji mieszkańców okolicznych domostw - mówi Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji. Do zneutralizowania niewybuchu wezwana została specjalistyczna jednostka saperów z Krakowa.
Dowódca pracującej na miejscu policyjnej nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej KPP Myślenice asp. Paweł Ruciński radzi, by w przypadku odnalezienia podobnych przedmiotów nie dotykać ich, nie przemieszczać i jak najszybciej powiadomić policję.

Spacerujący po lesie w Osieczanach mieszkaniec tej miejscowości natknął się na granat z II wojny światowej

fot. KPP Myślenice

 Dzwoniąc na policję mężczyzna twierdził, że odnalazł przedmiot przypominający wojskowy granat. Na miejscu policjanci potwierdzili, że znaleziskiem jest skorodowany ręczny granat obronny, prawdopodobnie typu F-1, pochodzący z czasów II wojny światowej.

- Granat leżał kilkaset metrów od zabudowań. Nie było więc konieczności ewakuacji mieszkańców okolicznych domostw - mówi Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji. Do zneutralizowania niewybuchu wezwana została specjalistyczna jednostka saperów z Krakowa.

Dowódca pracującej na miejscu policyjnej nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej KPP Myślenice asp. Paweł Ruciński radzi, by w przypadku odnalezienia podobnych przedmiotów nie dotykać ich, nie przemieszczać i jak najszybciej powiadomić policję.

 

Powiązane tematy

Komentarze (36)

  • Brak zdjęcia
    23 lis 2011

    a czemu mamy taką pogodę?? - czy to też wina burmistrza?

    27 5 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 lis 2011

    [quote=gość: Killer] Znowu wina burmistrza. Jak mógł do tego dopuścić. [/quote]

    zenujacy komentarz...

    32 15 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 lis 2011

    zdjęcie chyba robione tosterem ....

    25 7 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 lis 2011

    mnie to wygląda na polibacyjną butelkę po tanim winie rzuconą nierozsądnie przez degustujących ten trunek panów w scenerii a la śniadanie na trawie:)

    20 1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 lis 2011

    a mówiłem!
    a mówiłem, że w Osieczanach są talibowie!
    nikt mi nie wierzył; zgroza
    nawet w szczerym polu człowiek nie może czuć się bezpieczny
    takie czasy

    14 Odpowiedz

Zobacz więcej