Kinga Szymska zdobyła czarny pas w Seido Karate
- 17 grudnia 2011
W listopadzie w Wadowicach odbyło się międzynarodowe zgrupowanie zawodników Seido Karate. Myślenice były reprezentowane na tym wydarzeniu przez zawodników ośrodka Shiro sagi Dojo
Prowadzącym był V-ce prezydent Światowej Organizacji Seido Karate, Nidaime Akira Nakamura 5 Dan. Była to jego trzecia wizyta w Polsce.
W trakcie zgrupowania odbył się egzamin na stopnie mistrzowskie Dan, w którym wzięła udział reprezentantka myślenickiej szkoły Kinga Szymska. Biorący udział w egzaminie na stopnie mistrzowskie muszą być wszechstronnie przygotowani zarówno z technik, kombinacji walk, jak również kata i stosowania broni jak Bo lub Jo.
Test trwał przez trzy dni od godzin rannych, aż do późnych godzin nocnych. Jedyna przerwa, to przerwa na obiad. Cechą charakterystyczną dla Seido Karate jest to, że egzamin taki nie sprawdza tylko poziom wyszkolenia ale także sprawdza hart ducha i umysłu. Wiele technik robi się z zawiązanymi oczyma, co pozwala skupić się na samemu sobie, pokazać swoje podejście do karate.
Ostatnim etapem są walki. Uczestnicy egaminu walczyli między sobą, jak również z asystentami, którzy specjalnie na tą okazję przyszli pomagać swoim kolegom.
Stopień mistrzowski to marzenie wielu adeptów karate ale także zobowiązanie na kolejne lata treningów, gdyż osoba taka staje się przykładem dla swoich młodszych koleżanek i kolegów. Kindze się to udało i po trzech dniach odebrała z rąk Nidaime Akiry Nakamura swój czarny pas!
Gratuluję!
Ale ja i tak wiedziałam, że jej się uda :P I... jestem dumna, bo chcąc zdobyć takie wyróżnienie trzeba naprawdę ciężko pracować nie tylko na treningu, ale także w domu. Samozaparcie jest niezbędne.
haaaaaajjjjjaaaaa po japońsku :) pozdr
[quote=gość: rambo111] gość: pyt. do rambo napisał/a: rambo, czemu?
no bo mnie jakies fikolki przewrotki nie interesuja co zrobila tych pewnie wiecej fikolkow przewrotek niz inny i ma ta szarfe czarna yea,ja osobiscie nic w tym fantastycznego nie widze zeby sie tym szczycic tak naprawde wyskoczyl by jej jakis napastnik to by sie nawet nie umiala obronic tam co oni pokazuja na macie jakies ustawione triki ktorych ucza sie napamiec to naprawde mnie smieszy.To nie szarfa bedzie za nia walczyc w sytulacji zagrozenia tylko ONA! a ze ma ten czarny pas czy ta szarfe to nic nie znaczt. [/quote]
zauwaz ze karate to dyscyplina sportu, a ta pani nie uczeszcza do szkoly samoobrony itp. tylko uprawia sportowa wersje sztuk walki. gratuluje, bo od bialego do czarnego pasa trzeba przejsc bardzo dluga droge
Gratuluję !!! Jesteśmy dumni i życzymy dalszych sukcesów :-)