Myślenice. Drzewo przy budynku „Sokoła” powinno zostać pomnikiem przyrody? Zbierają podpisy za „Dębem Wolności”
- 27 września 2024
Do przewodniczącego rady miejskiej w Myślenicach wpłynął wniosek podpisany przez kilku mieszkańców, którzy domagają się ustanowienia Pomnika Przyrody. Miałby zostać nim ponad 100-letni dąb, który znajduje się przy budynku Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”
Trzech mieszkańców wyszło z inicjatywą podjęcia uchwały, na mocy której ponad 100-letnie drzewo miałoby zostać uznane za Pomnik Przyrody. Chodzi o dąb szypułkowy rosnący przy budynku TG „Sokół” na skrzyżowaniu ulic Henryka Jordana oraz Romualda Traugutta w Myślenicach.
Wiekowy dąb miał zostać posadzony w tym miejscu – w zależności od przekazu w 1918 roku - z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości lub w 1910 r. z okazji 500 rocznicy Bitwy pod Grunwaldem.
„Wpisanie dębu na listę pomników przyrody ma pozwolić na jego lepszą ochronę i zachowanie dla przyszłych pokoleń. To wyraz szacunku dla przeszłości i inwestycja w przyszłość naszego miasta. Dąb ten może stać się także atrakcją turystyczną, przyciągającą gości oraz edukującą młodsze pokolenia o ważnych wydarzeniach z historii Polski” – czytamy w petycji i wniosku przekazanym na ręce przewodniczącego Mirosława Fity.
Wnioskodawcy stworzyli też petycję, a podpisy popierające utworzenie pomnika przyrody i nazwania drzewa "Dębem Wolności" można składać w tym miejscu.
A czemu nie pójść dalej i drzewa okolicznych lasów również nazwać pomnikami przyrody oraz dziedzictwem dla przyszłych pokoleń.
I piszę to bez cienia sarkazmu.
To jak szeroko zakrojona jest wycinka lasów np. na Uklejnie to nie jest kosmetyka i pielęgnacja, to krótkowzroczna polityka rabunkowa. Tną nasze lasy!
prawdziwe pomniki powycinali m.in na cmentarzu parafialnym a tu takie drzewka pomnikami chca robic :P u mojej babci w sadzie rosną starsze drzewa :)
Na cmentarzu parafialnym powycinali bo nie wiedzieli, że będzie taki ktoś jak ty chętny zapłacić ludziom za uszkodzone przez konary i gałęzie nagrobki. I że będziesz czyścił kilka razy w roku płyty nagrobne z żywicy, no i raz w roku sprzątał między nagrobkami liście. Następnym razem trzeba się wcześniej zgłaszać.
Wycinka na Chełmie też wygląda na wielką skalę
Drzew z starego rynku również szkoda
Nie ładnie z tymi w doniczkach !
Pod Lipką , była i nazwa i tradycja i drzewo……
Nie pomogło.
Proszę się zorientować co do takich super inicjatyw, potem ani go nie podetniecie bez zgody konserwatora zabytków. A samo podcięcie czy jakakolwiek pielęgnacja będzie finansowana przez właściciela gruntu a nie przez zabytki. Wszelkie szkody wyrządzone przez np, złamane drzewo przez wiatr pokrywa właściciel gruntu na którym on rośnie. Tak więc proszę się dobrze zastanowić nim Państwo zrobią komuś taką przyjemność.