logo-web9
Myślenice

Po wymianie działek gmina musi zapłacić odszkodowanie. Razem z odsetkami będzie to 1,5 mln zł

Po zamianie działek i trwającym dekadę sporze sądowym gmina Myślenice została zobowiązana do wypłaty ponad 1,5 mln zł odszkodowania lokalnemu przedsiębiorcy.

Radni dyskutowali, czy zamiana była korzystna, czy odbędzie się bezgotówkowo oraz zdecydowali o zabezpieczeniu potrzebnych środków

Rada Miejska w Myślenicach we wtorek 22 kwietnia obradowała po raz 15. w tej kadencji. Tym razem sesja nadzwyczajna została zwołana na wniosek burmistrza i dotyczyła zabezpieczenia pieniędzy na pokrycie odszkodowania dla lokalnego przedsiębiorcy.

Jak się bowiem okazuje; gmina przegrała ciągnący się od 2015 roku przewód sądowy, a na mocy prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego z 17 kwietnia 2025 r. zobowiązana została do wypłacenia firmie Zibet sp. z o.o. odszkodowania wraz z odsetkami, na łączną kwotę 1,5 mln zł.

Sprawa dotyczy zamiany działek, która miała miejsce w 2013 r. Na jej mocy Gmina Myślenice oddała wspomnianej firmie teren w Strefie Przemysłowej na Dolnym Przedmieściu, gdzie dzisiaj stoi market budowlany, w zamian za tereny w Krzyszkowicach oraz po tzw. „Gliniku", czyli starym wyrobisku gliny. To teren o łącznej powierzchni ok. 6,5 hektara z przeznaczeniem w planie zagospodarowania przestrzennego na inwestycje mieszkaniowe.

Dwa lata po zamianie przedsiębiorca domagał się odszkodowania, bowiem jak argumentował; pod terenem nie było tzw. „podbudów”.

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Sprawa dotyczy przewodu sądowego, który trwał od 2015 r. i dotyczy wypłaty z budżetu gminy Myślenice kwoty ponad 1,5 mln zł, które odnoszą się do działań, albo można stwierdzić - braku działań mojego poprzednika Macieja Ostrowskiego, do jakich doszło przy zamianie nieruchomości.

Zanim radni podjęli decyzję w sprawie zabezpieczenia pieniędzy w budżecie, głos zabrał obecny radny i były burmistrz Maciej Ostrowski (WDG). Zwracał uwagę, że teren w Krzyszkowicach ma przeznaczenie mieszkalno-usługowe, a zamiana działek miała na celu utworzenie strefy przemysłowej na Dolnym Przedmieściu.

 

Bezgotówkowo czyli kosztem działek?

Podkreślał, że po podsumowaniu wpływów do budżetu z podatku od nieruchomości wynikających z tej zamiany, to „łącznie z dzisiejszą dopłatą wszystkie obroty nieruchomości wychodzą in plus”. Zwracał uwagę, że nieruchomość na granicy Krzyszkowic i Polanki „czeka na dobry czas i na zagospodarowanie. Może być zagospodarowana w całości poprzez wykonanie nowej drogi będącej łącznikiem wychodzącym na drogę między Polanką i Zawadą”.

Radny Ostrowski zaznaczał, że zmiany w uchwale budżetowej sugerują „obrót na działkach, a nie wypłatę gotówki”. Jak mówił; na terenach przy markecie znajdują się parkingi i stoją betonowe zagrody, na co zezwolenie musiała wydać gmina.

Maciej Ostrowski (WDG): To powierzchnia prawie 7 ha i w większości plan zagospodarowania przestrzennego mieszkaniowo-usługowy. Utworzenie pełnej Strefy Przemysłowej na Dolnym Przedmieściu polegało na zamianach działek.

Gmina Myślenice przez ostatnie kilkanaście lat ma określone wpływy do budżetu z podatku od nieruchomości. Firma, która się z nami zamieniała ostatnia, wiedziała co bierze i na co się zamienia.

W odpowiedzi burmistrz przekonywał, że „operacja bezgotówkowa” nie będzie przebiegać w ten sposób. - Państwo zabezpieczacie odpowiednie środki w uchwale budżetowej, które moglibyśmy przeznaczyć na budowę nowego placu zabaw na Zarabiu, na budowę odcinka drogi Traugutta i Fijałkowskiego, czy na inne potrzebne inwestycje związane z rozbudową sieci wodno-kanalizacyjnej, o które proszą mieszkańcy.

Dzisiaj zabezpieczamy środki, które chcielibyśmy pozyskać ze sprzedaży ostatnich wolnych gruntów, jakie posiada gmina Myślenice w Strefie Przemysłowej na Dolnym Przedmieściu przy ul. Słowackiego. Te środki mogłyby być przeznaczone na inną inwestycję, a nie na odszkodowanie za wymianę działek – mówił Jarosław Szlachetka (PiS).

Omawiane zmiany uchwały budżetowej gminy na rok 2025 dotyczyły jednego punktu. W stronie wydatków w punkcie „Gospodarka gruntami i nieruchomościami” znajduje się kwota 1 552 165 zł "wynikająca z konieczności wypłaty odszkodowania”, z kolei po stronie dochodów zapisano taką samą kwotę wynikającą "ze sprzedaży prawa własności nieruchomości gruntowej", na co uwagę zwracał radny Ostrowski i Tomasz Wójtowicz (WDG).

- W wydatkach mamy zapisaną kwotę zwiększenia 1 552 165 zł i od razu w dochodach ze sprzedaży mamy tę samą kwotę. Praktycznie odbywa się to bezgotówkowo, kwota się zgadza. Proszę nie straszyć, że nie powstanie plac zabaw czy droga – mówił Tomasz Wójtowicz (WDG).

Weź udział w sondażu!

Dyskusję podsumowała skarbnik; – Budżet musi być zrównoważony. Pieniądze mogłyby być przeznaczone na coś innego. Po stronie wydatków mogłaby być budowa drogi, a nie wypłata odszkodowania – mówiła Anita Kurdziel.

- Mamy zapłacić 1,5 mln zł odszkodowania a państwo mówicie, że to był świetny interes – działki w Strefie Przemysłowej za wyrobisko w „Gliniku”. To się w głowie nie mieści – dodał Jarosław Szlachetka (PiS).

Zanim radni przeszli do głosowania dyskutowali jeszcze o wartości, atrakcyjności i braku zainteresowania inwestorów wokół działek w Krzyszkowicach i tzw. „Gliniku”. 

Wyniki głosowania jawnego w sprawie: Projekt uchwały w sprawie zmiany Uchwały Budżetowej Gminy Myślenice na rok 2024 – Uchwała Nr 93/IX/2025 Rady Miejskiej w Myślenicach z dnia 13 stycznia 2025 roku.

ZA (19): Cachel Jerzy, Czepiel Jacek, Dyląg Halina, Fita Mirosław, Gorzelany-Dziadkowiec Magdalena, Górka Tadeusz, Grzybek Andrzej, Kutrzeba Izabela, Miszczak Małgorzata, Motyka Agnieszka, Motyka Piotr, Ostrowski Maciej, Podmokły Bogusław, Ryś Mieczysław, Styczeń Adam, Szczotkowska Krystyna, Szymanowska Anna, Wierzba Czesław, Wójtowicz Tomasz; PRZECIW (1): Wincenciak-Walas Ewa; WSTRZYMUJĘ SIĘ (1): Malinowski Wojciech.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!