Jerzy Przeworski, wójt Mogilan: Po raz drugi gmina jest cięta na pół. Ta trasa zniszczy życie mieszkańców, nie będą mieli z niej żadnych korzyści
Pokazujecie przebiegi, które zniszczą życie mieszkańców Mogilan, którzy z tej trasy nie będą mieli żadnych korzyści.
Mówiliście o konsultacjach społecznych… A kiedy one były? Ani za poprzedniej, ani za tej władzy nie byliśmy zaproszeni na konsultacje społeczne. Więc proszę nie mówić, że to jest jakiś kompromis wypracowany z mieszkańcami, z gminą Mogilany.
Ani ja, ani mieszkańcy nie jesteśmy za tymi wariantami i zrobimy wszystko, żeby ta droga nie przeszła przez nasze miejscowości!
- na temat przebiegu trasy S7 Kraków – Myślenice podczas konferencji prasowej w krakowskim oddziale GDDKiA mówił wójt gminy Mogilany Jerzy Przeworski.
W poniedziałek 3 listopada w trakcie konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie krakowskiego oddziału GDDKiA Maciej Ostrowski przedstawił 6 propozycji przebiegu drogi ekspresowej S7 między Krakowem a Myślenicami.
Wszystkie warianty rozpoczynają się na autostradzie A4 - na istniejącym węźle Łagiewniki oraz nowo projektowanych węzłach Kraków Tuchowska i Kraków Blacharska.
Dla myśleniczan prezentacja była szczególnie ważna, bowiem wszystkie dotychczas proponowane przebiegi S7 prowadziły przez Górne Przedmieście.
Z sześciu przedstawionych propozycji - pięć nadal przecina tę część Myślenic, natomiast jeden (wariant E) prowadzi dotychczasowym korytarzem obecnej zakopianki.
Planowana trasa dotyczy również ościennych gmin. Wójt Mogilan podkreśla, że zarówno on jak i mieszkańcy są przeciwni tym planom i "zrobią wszystko, żeby ta droga nie przeszła przez nasze miejscowości!".
Jerzy Przeworski, wójt gminy Mogilany: Nie wiem, dlaczego chcecie to zrobić mieszkańcom. Po raz drugi gmina Mogilany jest cięta na pół. Siedem lat zajęło mi to, żeby połączyć gminę z wiaduktem. Teraz pokazujecie przebiegi, które myślę, że znowu zniszczą życie mieszkańców.
Jesteśmy w trakcie kończenia planów miejscowych. Ludzie po 20 latach dostają teren budowlany. I teraz dowiedzą się, że nie będą mogli budować, bo przejdzie znowu trasa S7. Dla kogo? Nie dla mieszkańców. Mieszkańcy z tej trasy w ogóle nie będą mieli żadnych korzyści. A wiem, co mówię, bo z tą gminą jestem związany od pokoleń. Mieszkałem przy zakopiance, przy obecnym wiadukcie. Więc wiem, ile to jest emocji.
Mówiliście o konsultacjach społecznych… A kiedy one były? Przepraszam. Gmina Mogilany na żadnych konsultacjach społecznych nie była. Ani za poprzedniej władzy, ani za tej władzy, nie byliśmy zaproszeni na konsultacje społeczne. Więc proszę nie mówić, że to jest jakiś kompromis wypracowany z mieszkańcami z gminą Mogilany. Nie. Nie było czegoś takiego.
Ani ja, ani mieszkańcy nie jesteśmy za tymi wariantami i zrobimy wszystko, żeby ta droga nie przeszła przez nasze miejscowości. W tym miejscu od razu zapraszam mieszkańców, jesteśmy przygotowani do tej walki. Tak samo chcemy wdrożyć różne rozwiązania. Pomoc prawna już jest, mamy przygotowane spotkania z prawnikami. Proszę się zgłaszać do gminy Mogilany.
W odpowiedzi usłyszał od dyrektora GDDKiA, że konsultacje będą się odbywały.
- Mówiliśmy, że wsłuchiwaliśmy się w głos samorządu i to będę podkreślał. Droga i każda inwestycja liniowa musi być gdzieś zawieszona. Ona nie wisi w próżni, ani w chmurach. Natomiast rzeczywiście i faktycznie, zapraszamy do rozmów u nas w Generalnej Dyrekcji, żeby te były merytoryczne na temat jak zaoszczędzić liczbę wyburzeń, jak zaoszczędzić straty w tkance mieszkaniowej.
To, co powstało pomiędzy czerwcem a dzisiaj to oszczędność wyburzeń. To było bardzo ważne i prosiliśmy i dyrektorów, żeby jak najmniej było wyburzeń, bo to jest bardzo ważne. Natomiast to, że one gdzieś będą, że one gdzieś zaistnieją, to faktycznie taka sytuacja będzie – mówił Maciej Ostrowski.
Jak zapowiada GDDKiA; w najbliższych miesiącach rozpoczną się spotkania informacyjne z mieszkańcami gmin Kraków, Mogilany, Myślenice, Siepraw, Świątniki Górne oraz Wieliczka. To pomiędzy włodarzami i mieszkańcami a GDDKiA rozegra się sprawa dotycząca tej inwestycji.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.