Maraton Sumo w Niechobrzu. Zawodnicy Dalinu wracają z 8 medalami
- 25 listopada 2025
Dziesięciu zawodników sumo z Dalinu wzięło udział w Maratonie Sumo w Niechobrzu i przywiozło do Myślenic 8 medali; dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe
W dniach 22-23 listopada zawodnicy sekcji zapaśniczej i sumo SKS Dalin wzięli udział w dużym turnieju sumo w Niechobrzu koło Rzeszowa. W zawodach uczestniczyło ponad pięciuset zawodników i zawodniczek, którzy walczyli w trzech grupach wiekowych: Dzieci, Młodzików i Kadetów.
Myślenice reprezentowali: Aleksandra Tomera, Karol Śmietanka, Wojciech Śmietanka i Olaf Horabik w grupie Dzieci, Jakub Tomera i Kamil Jaroń w grupie Młodzików oraz Franciszek Skałka, Łukasz Stalmach, Karol Skóra i Kacper Żelazny w grupie Kadetów – łącznie 10 zawodników, którzy wywalczyli osiem medali: dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe.
W sobotę w grupie dzieci zawodnicy walczyli w pulach czteroosobowych „każdy z każdym”. Po zaciętych walkach złote medale w swoich wagach wywalczyli bracia Karol i Wojciech Śmietanka, srebrny Aleksandra Tomera i brązowy Olaf Horabik.
W niedzielę walczyli Młodzicy w Ogólnopolskich Zawodach Sumo Open. W kat. wagowej do 45 kg Jakub Tomera stoczył cztery walki z których dwie wygrał i dwie przegrał zajmując trzecie miejsce. Srebrny medal wywalczył Kamil Jaroń w kat, wagowej do 85 kg. Kamil wygrał trzy walki, a w finale przegrał z Filipem Gołaszewskim z Kobylina. Kadeci walczyli w Pucharze Polski, który był równocześnie kwalifikacją do przyszłorocznych Mistrzostw Europy.
Brązowe medale i punkty rankingowe wywalczyli: Karol Skóra w kat. wagowej do 100 kg i Kacper Żelazny w kat.wagowej +100 kg. Karol przegrał walkę o wejście do finału z Adamem Stefańczukiem z Warszawy, a w walce o brązowy medal pokonał Miłosza Bysia z Zamościa, natomiast Kacper wygrał dwie walki i dwie przegrał zajmując trzecie miejsce.Pozostali zawodnicy Franciszek Skałka i Łukasz Stalmach walczyli w najliczniejszej i bardzo mocnej kategorii do 70 kg.
Franek wygrał dwie walki zajmując dziewiąte miejsce, a Łukasz natrafił na jednego z faworytów Jakuba Kurasia z Lubziny i niestety już po pierwszej walce odpadł z turnieju zajmując miejsce w drugiej dziesiątce.
- Ogólnie wyjazd był udany. Zawodnicy walczący w kat wagowej do 70 kg mieli trochę mniej szczęścia w losowaniu, oraz podczas walk, w których przegrali z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Przed nami jeszcze wyjazd do Krotoszyna na Puchar Polski Juniorów i Seniorów, a także doroczne zawody dla dzieci Sumo z Mikołajem – występ podsumowuje trener Ryszard Szpakiewicz.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.


Komentarze