Siepraw: Strażak-podpalacz aresztowany

Podejrzany o spowodowanie przynajmniej 4 pożarów, 29-letni strażak ochotnik z Sieprawia został zatrzymany. Straty wywołane podpaleniami szacowane są na ponad 200 tys zł. Grozi mu do 5 lat więzienia

Strażak-ochotnik został aresztowany w piątek 2 listopada tymczasowo na trzy miesiące. Mieszkaniec gminy Siepraw jest podejrzany o spowodowanie w ciągu dwóch lat co najmniej czterech pożarów. Straty wywołane podpaleniami szacowane są wstępnie na ponad 200 tysięcy złotych.

SZYMON SALA, rzecznik prasowy KPP Myślenice: - Na tym etapie postępowania karnego, śledczy zarzucają mężczyźnie co najmniej cztery podpalenia w centrum Sieprawia, do których doszło pomiędzy kwietniem 2010, a marcem 2012 r. Zarzuty prokuratorskie objęły umyślne uszkodzenia mienia przez podpalenie stodół, budynków gospodarczych np. wraz z maszynami rolniczymi, sianem. Zabudowania spłonęły doszczętnie. Wszystko wskazuje na to, że zarzuty stawiane mężczyźnie będą w najbliższym czasie uzupełnione o kolejne czyny.

Za podpalenia sprawcy grozi do 5 lat więzienia. Jeśli w prowadzonym postępowaniu okaże się, że wzniecane przez mężczyznę pożary stworzyły bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia wielu osób, albo mieniu w wielkich rozmiarach, kara ta może sięgać nawet 10 lat pozbawienia wolności.

W marcu wójt Sieprawia wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu podpalacza. - Apeluję do wszystkich mieszkańców o wzięcie sprawy w swoje ręce, gdyż nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze - apelował wójt Tadeusz Pitala.