Mistrzostwa Europy w Trialu - Myślenice 2008
- 1 sierpnia 2008
W najbliższą niedzielę, 10 sierpnia na myślenickim Zarabiu gościć będziemy najlepszych w Europie zawodników w trialu. Do Myślenic zjedzie kilkadziesiąt międzynarodowych ekip sportowych, które zmagać się będą z jedną z najtrudniejszych tras na świecie.
Baza zawodów zlokalizowana będzie na terenie Gimnazjum nr 3 w Myślenicach. To jedno z większych sportowych wydarzeń w Małopolsce. Trasa przebiegać będzie podobnie jak w roku ubiegłym - odcinki wyznaczone będą na terenie góry Chełm i Uklejny. Jak co roku Organizatorzy przewidują także sztucznie ustawiony odcinek na terenie K.S. Dalin Myślenice.
Pierwszy zawodnik wyruszy na trasę 10 sierpnia o godz. 9. Następni startować będą w odstępach dwuminutowych. Zawodnicy podzieleni są na trzy klasy: Championship Class – najlepsi zawodnicy oraz Junior Class i International Class. Pierwsi startują zawodnicy International Class, a następnie Junior Class i Championship Class.
Zawodnicy mają do przejechania dwa okrążenia po 15 km każde – łączna długość całej trasy wynosi 30 km. Ostatni-pokazowy odcinek pierwszego okrążenia odbędzie się na stadionie sportowym Dalinu Myślenice. Pierwsi zawodnicy pojawią się tam około godziny 11.30.
Zwycięzcą zawodów zostanie zawodnik, który przejedzie trasę z najmniejszą ilości punktów karnych.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
TRIAL Trial trial i jeszcze raz Trial
Na pewno będzie bardzo dobre widowisko jak co roku.
Mistrzostwa są co roku, wielka promocja pięknego sportu. A gmina w kącu mogłaby zrobić jakąś legalną trasę motokrosową. A nie tylko narzekać na zmotoryzowanych jeżdżących po lasach i szlakach turystycznych. Ale jak widać nawet trial 'owe mistrzostwa europejskiej czy światowej ranki do nich nie przemawiają.
Litości mr myśleniczaninie! Promocja UMiG WALCZYŁA o TRIAL z wieloma instytucjami sprzeciwiającymi się imprezie, pomyśl np. co na to zarząd wód czy nadleśnictwo? Przecież to nie w ich interesie! A coś takiego jak 'legalna trasa motocrossowa', przynajmniej w lasach jest pojęciem na razie abstrakcyjnym ze względu na prawo polskie wydawane przez urzędy centralne (ministerstwo bodajże środowiska...). Nie narzekaj więc proszę bo gmina robiła wszystko dla promocji trialu a los motocrossowców leży i na serduchu lecz co może zrobić gmina, a raczej jej wydział w konfrontacji z przepisami ogólnymi?!
Mimo to rozumiem że chciałeś dobrze więc peace :) I do zobaczenia na trialu ;)