logo-web9
Okolice

Drogi powiatu: Kierowcy nie panują nad samochodami

Poranne opady śniegu dały się we znaki kierowcom. Od rana doszło do 4 kolizji. Powód? - Śliskie drogi i utrata panowania nad samochodem - odpowiadają policjanci

Jeden z samochodów po porannej stłuczce, fot. KPP Myślenice 

Jak informuje policja: Poranne intensywne opady śniegu spowodowały utrudnienia w ruchu na drogach powiatu myślenickiego. Nad ranem doszło do czterech kolizji. Zima dała się we znaki kierowcom przede wszystkim na południowym odcinku drogi krajowej nr 7 pomiędzy Tenczynem a Naprawą (powiat suski).

Najcięższe warunki drogowe panowały od około 7:00 na stromych podjazdach „zakopianki” w Skomielnej Białej, gdzie w pewnym momencie ruch w obu kierunkach całkowicie zablokowały dwie wymijające się ciężarówki, którym zarzuciło naczepy na zakrętach na śliskiej, zaśnieżonej jezdni. Inne pojazdy, głównie TIRy, nie mogące wjechać na wzniesienia zostały unieruchomione na jezdni i poboczach „siódemki”.

Policyjne patrole ruchu drogowego przez kilkadziesiąt minut kierowały na objazd w kierunku Mszany Dolnej. Około 9:40 „zakopianka” została udrożniona, a blokujące tą drogę TIRy usunięte z jezdni. Na miejscu pracowały też służby drogowe (głównie pługopiaskarki).

Sułkowice: Stracił panowanie i wyjechał na czołowe zderzenie

O 5:20 na drodze nr 956 w Sułkowicach 28-letni kierowca Lancii Delty spoza powiatu myślenickiego w trakcie pokonywania zakrętu w prawo na pokrytej śniegiem drodze stracił panowanie nad samochodem i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku samochodem dostawczym Ford Transit, za kierownicą którego siedział 35-letni mężczyzna z gminy Sułkowice.

ZOBACZ KTO ODPOWIADA ZA ZIMOWE UTRZYMANIE DRÓG

Myślenice: Wpadł w passata na zakręcie

Podobny mechanizm miała kolizja drogowa, do której doszło dwadzieścia minut później na „zakopiance” w Myślenicach. Jadący w kierunku Krakowa kierowca zespołu pojazdów marki renault, 45-letni obywatel Turcji, na zakręcie w lewo nie zapanował na śliskiej nawierzchni nad samochodem, co doprowadziło do uderzenia naczepy w prawidłowo jadącego VW Passata na limanowskich numerach rejestracyjnych, którego prowadził 31-letni mężczyzna.

Skomielna Biała: Wbiła się pod TIR-a

O sporym szczęściu może mówić 33-letnia kobieta ze Skomielnej Białej, kierująca Oplem Astrą, która około 8:00, zjeżdżając ze wzniesienia w przysiółku tej miejscowości, na oblodzonej, zaśnieżonej drodze gminnej straciła kontrolę nad samochodem i wpadając w poślizg wjechała na drogę główną (krajowa 28.) wprost w bok jadącego w kierunku Jordanowa TIRa z naczepą na limanowskich numerach rejestracyjnych, którym kierował 37-latek. Oba samochody zostały uszkodzone. Ich kierowcom nic się nie stało. Bez szwanku z tego zdarzenia wyszły też przewożone w oplu dzieci – chłopiec i dziewczynka w wieku przedszkolnym.

Krzywaczka: Stłuczka na prostej

Kolejne zdarzenie drogowe, które wymagało interwencji policjantów miało miejsce o 10:30 w Krzywaczce na drodze krajowej nr 52. Na prostym odcinku śliskiej i pokrytej śniegiem drogi jadący w kierunku Wadowic Fiat Cinquecento, którego prowadził 67-letni krakowianin, stracił przyczepność i wjechał na tył peugeota, który siłą uderzenia przemieścił się na poprzedzającą go toyotę. Samochody zostały uszkodzone – zarówno kierujący, który przyczyni się do kolizji, jak i prowadzące pozostałe dwa samochody kobiety nie odnieśli obrażeń.

Wszyscy uczestnicy opisywanych zdarzeń byli trzeźwi. Wobec sprawców kolizji policjanci stosowali postępowanie mandatowe. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków ruchu na drodze.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!