Siepraw: Pracownik stoku jadąc skuterem potrącił sześciolatkę
- 13 lutego 2013
Prowadzący skuter pracownik stacji zderzył się ze zjeżdżającą z góry 6-latką. Dziewczynka trafiła do jednego z krakowskich szpitali. Policjanci ustalają dlaczego mężczyzna jechał skuterem w górę stoku
Do wypadku doszło we wtorek 12 lutego około godz. na stoku narciarskim w Sieprawiu. Jak wynika z pierwszych ustaleń prowadzący na stoku skuter śnieżny 40-latek, pracownik stacji narciarskiej, jadąc w górę wzniesienia zderzył się ze zjeżdżającą na nartach w dół stoku 6-letnią dziewczynką z Sieprawia. Dziewczynka była pod opieką matki.
Poszkodowana trafiła pod opiekę lekarzy do jednego z krakowskich specjalistycznych szpitali dziecięcych, gdzie pozostaje na obserwacji.
- Myśleniccy funkcjonariusze, którzy pracują na miejscu wypadku, badają m.in. to, jaki charakter miały wykonywane przez mężczyznę prace na stoku gdy był udostępniony dla publiczności, czy pojazd, który prowadził był właściwie użytkowany i oznakowany, a również czy jego zachowanie było zgodne z przepisami, np. z regulaminem funkcjonowania tego miejsca – poinformował nas Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Policja ustala naocznych świadków wypadku, którzy mogliby opisać okoliczności zdarzenia, to, czy miejsce to było objęte działaniem monitoringu. - Dalsza droga postępowania w tej sprawie uzależniona jest od rodzaju obrażeń, jakich doznało dziecko i dlatego czekamy na wyniki tych badań – dodaje Szymona Sala.
Mężczyzna podczas zdarzenia był trzeźwy.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Jasne, że nie. W Myślenicach tylko strzelają z karabinów maszynowych do pracowników kantorów, rozwalają witryny sklepowe w celu kradzieży manekina i strzelają do księży.
Zapomniałeś o porzucaniu zwłok noworodków w ustronnych miejscach.
myśleniczanin jesteś chyba aż za bardzo związany z myślenicami że takie bzdety piszesz
pewnie, że nie - przecież nie mamy stoku :)
haha dzięki temu jest to najbezpieczniejszy stok w Polsce! :)