Miasto

Strażacy uratowali palec pacjentki

Strażacy uratowali palec pacjentki

Dyżurny straży odebrał nietypowe zgłoszenie: jeden z lekarzy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Myślenicach prosił o pomoc w przecięciu obrączki u jednej z pacjentek

Po kilku minutach strażacy ratownicy byli już w szpitalu. Jak się okazało, jedna z pacjentem miała opuchnięty palec a na nim… pierścionek. Personel medyczny nie był w stanie ściągnąć go z palca. Strażacy szczypcami do drutu przecięli pierścionek.

Komentarze (5)

  • 24 paź 2013

    Dobrze, że się szczęśliwie skończyło ;-) Przypomniała mi się moja sytuacja gdy ja byłam zmuszona przeciąć obrączkę, ponieważ też palec mi tak spuchnął, że już nie pomogły wszystkie znane sposoby typu mydło...etc. Ale wówczas wpadło mi do głowy pójście do złotnika...tam mi ją przecięli. Pamiętam też że nie martwiłam się nawet o tego palca ale o wygrawerowany napis wewnątrz obrączki....Nie wiem jakim cudem ale obrączka została przecięta centralnie w tym miejscu, gdzie nie było tego napisu ...(jakieś 2mm )...

    Dziś jak sobie przypomnę to śmiech mnie
    ogrania, ale wtedy nie było mi do śmiechu...

    10 5 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    24 paź 2013

    A gdybyś wezwała wtedy strażaków byłoby o Tobie w mediach.
    Pewnie jeszcze jechali do szpitala na sygnale dwoma wozami i sprzętem do rozcinania karoserii?
    Pudelek to przy niektórych poważny portal.

    18 13 Odpowiedz
    • mirek@ 24 paź 2013

      a mimo to weszlas tutaj przeczytalas i komentujesz. jak widac jestes odbiorca takich tresci ;)

      22 9 Odpowiedz
  • 26 paź 2013

    Jubilerzy mają do takich rzeczy specjalną przecinarkę. Można nią bardzo ładnie przeciąć obrączkę a później zlutować lub poszerzyć. Tymi obcęgami które widać na załączonym obrazku zapewne obrączka została mocno pokiereszowana.

    2 Odpowiedz
  • klklkl Ala123 26 paź 2013

    Nieźle dobrze że to sie dobrze skończyło
    xD

    1 1 Odpowiedz

Zobacz więcej