Siepraw: Spłonął drewniany dom. W środku był mężczyzna
- 14 listopada 2013
Dzisiaj o godz. 8 rano dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Sieprawia: „W moim sąsiedztwie pali się drewniany dom, w budynku jest mężczyzna”. Nie było czasu do stracenia
fot. PSP Myślenice
Dyżurny odebrał zgłoszenie o godz. 8:03. W słuchawce mieszkanka Sieprawia mówiła: „W moim sąsiedztwie pali się dom drewniany, w budynku jest mężczyzna” . Natychmiast zadysponował miejscową oraz sąsiednie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, jak również 3 zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej z Myślenic.
Po kilku minutach druhowie z Sieprawia byli już na miejscu pożaru. Mężczyzna (właściciel budynku) wyszedł z domu o własnych siłach – próbował sam gasić pożar. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy w związku z podejrzeniem podtrucia dymem, podali mu tlen.
Po chwili przybyłe pogotowie ratunkowe przejęło poszkodowanego. Poddasze budynku było objęte pożarem. Podano dwa prądy gaśnicze wody do wewnątrz budynku oraz na zewnątrz. Działania gaśnicze w pierwszej fazie, były utrudnione ze względu na oczekiwanie odłączenia prądu elektrycznego przez pogotowie energetyczne, strażacy musieli zachować pełne bezpieczeństwo.
Dzięki szybkiej reakcji zgłaszającej, drewniany budynek ocalał. Przyczynę pożaru ustala policja.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
dobrze że to się tak skończyło nie ucierpiał dom ani właściciel
brawo dla straakow, a przede wszystkim sasiadki, ktora na czas wezwala pomoc
A w który to miejscu jest w Sieprawiu?
dziennik polski pisze że przysiółek łysa góra