Lubień: Znalazła ludzki szkielet. Mogą to być szczątki zaginionej mieszkanki wsi
- 14 listopada 2013
Śledczy badają sprawę znalezienia w szopie ludzkich szczątków. Policjanci podejrzewają, że mogą należeć do zaginionej w 2011 roku mieszkanki Lubnia
Na ludzkie szczątki w zniszczonej szopie znajdującej się około 100 m od drogi, jedna z mieszkanek Lubnia natknęła się przypadkowo 6 listopada. Po oględzinach funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że prawdopodobnie są to szczątki zaginionej w kwietniu 2011 roku 47-letniej mieszkanki Lubnia.
- Wskazują na to m.in. zachowane elementy ubioru. Do ostatecznej identyfikacji dojdzie prawdopodobnie po badaniach porównawczych DNA. Prowadzący postępowanie skłaniają się ku temu, że zgon kobiety nastąpił z przyczyn naturalnych, bez udziału osób trzecich – wyjaśnia Szymon Sala.
Sprawa jest w toku. Czynności nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Myślenicach.
tyle szukania i nikt (policja) nie zajrzał do szopy. Przerażające
bardzo dziwne dwa lata poszukiwań i nikomu nie przyszło do głowy żeby tam zaglądnąć opuszczony budynek a do takich najczęściej wchodzą ludzie którzy są ze sobą skończyć proszę mnie źle nie zrozumieć nie mówię akurat że zaginiona popełniła samobójstwo ale ogólnie tak jest więc na początku poszukiwań pani Cecylii takie miejsca powinny zostać wzięte pod uwagę
Może to niefajnie zabrzmi ale pewnie odnajdzie się niebawem w jakiejś szopie przy drodze...
Nie jest to zapewne temat do żartów, ale to aluzja do Policji, która tak fantastycznie penetruje teren, że nawet nie widzi własnego czubka nosa....Podobno najciemniej pod latarnią....TO PRZYSŁOWIE ZNOWU SIĘ SPRAWDZIŁO! Szkoda, że ludzki dramat znowu pokazał, jak można polegać na tych, którym najbardziej ufamy :-(
Nie mogę przecież napisać co naprawdę myślę o nich bo mnie oskarżą że "jeżdżę po nich jak po psach" ;-)
Umarła z przyczyn naturalnych???
Poszła do szopy i umarła, 47 letnia kobieta?
Ho, ho, też tak chciałbym, dożyć 102 położyć się w łóżku i nie obudzić się!
Wiem to nie jest temat do żartów. Ale "któś" zrobił to wcześniej i sprowokował mnie.