logo-web9
Sport

Silnik hondy eksplodował. Kolejne występy załogi Dukat/Chrucpała pod znakiem zapytania

Kilka dni temu pisaliśmy o załodze rajdowej, która po kilku latach przerwy wróciła do swojej pasji. Podczas sobotniego Rajdu Bocheńskiego, silnik hondy, którą podróżowali eksplodował. - Nie wiemy, czy uda nam się wrócić na trasę - mówią 

Do tej pory wystartowali w Rajdzie Zamkowym, podczas którego zajęli 33 miejsce. W sobotę krzyszkowicko-krakowska ekipa spełniając swoje marzenie sprzed lat, wystąpiła w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej. 

Udziału w tej imprezie załoga na pewno nie zaliczy do udanych. Udało się im pokonać tylko pierwszy OS. - Dwa kolejne były dla nas odwołane. OS 4 przyniósł największe rozczarowanie, gdy po drugim zakręcie silnik w naszej hondzie spektakularnie eksplodował, zostawiając za nami ogromną chmurę dymu - mówi Konrad Dukat. 

2 Rajd Bocheński os 1 Dukat/Chrupcała Honda Civic Vti widok z kabiny:

Konrad Dukat od wielu lat mieszka w Krzyszkowicach. Swoją przygodę z rajdami rozpoczął od Mistrzostw Krakowa w KJS'ach w 2003 r. zdobywając w tym samym roku mistrzostwo Krakowa w klasyfikacji generalnej. Potem rzucił rajdy na 9 lat, a od 2012 roku zaledwie kilka razy startował w rallysprintach. Niedawno postanowił spełnić swoje dawne marzenie i razem z pilotem Maciejem Chrucpałą wrócili na trasy rajdów.

- Wszystkim którzy trzymali za nas kciuki, bardzo serdecznie dziękujemy! Na tę chwilę nie wiemy czy przystąpimy do kolejnej rundy, a więc rajdu Oświęcimskiego, który odbędzie się w sierpniu. Jest jeszcze sporo czasu, ale trudno powiedzieć, czy samochód będzie sprawny na czas - dodaje Konrad Dukat.

Załogę Dukat/Chrupcała można śledzić na facebooku

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!