ALARMUJECIE: Plac zabaw, czy plac przetrwania?
- 2 września 2014
Jeden z naszych czytelników wybrał się na z dziećmi na nowy plac zabawa na Górnym Jazie. - To plac zabaw, czy plac przetrwania? - pyta
W ostatni weekend (31 sierpnia 2014) dzieci i opiekunów na placu zabaw na Górnym Jazie czekała niespodzianka.
quest1: Mimo, że od zalania upłynęło już wiele wody, plac zabaw nie nadaje się do bezpiecznej zabawy. Aż dziw, że tam jeszcze nic się nie stało chyba, że mówimy o licznych otarciach kolan, łokci itp. - pisze quest1.
Na placu zabaw brakuje miękkiego podłoża, huśtawki zostały podmyte, na jego terenie są nie tylko dziury, ale i kamienie oraz woda.
Prace renowacyjne na Górnym Jazie rozpoczęto w sierpniu ubiegłego roku. Objęły m.in. przebudowę alejek dla pieszych, ścieżek rowerowych, wykonanie odwodnienia plaży trawiastej i placu zabaw. W rekreacyjnej części Myślenic pojawiły się altany, ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
e tam! narzekacie ludzie... jak ja bylem mlody to nie bylo takich luksusow jak teraz a wam przeszkadza jakas nierownosc albo kamienie. bawic sie nie jojczyc!
Cała rewitalizacja Zarabia z założenia jest piękna, ale jak z każdym takim działaniem oprócz pierwszego zachwytu nad dokonanym dziełem ( przeważnie finansowanym z projektu Unijnego) potrzeba jest środków na utrzymanie, konserwacje itp. odnowionych obiektów.
Niestety nikt o tym nie myśli i tak w parku już nie ma kto (choć istniej dopiero 2 lata) wymienić spalonych żarówek w oświetleniu , naprawić popękanego asfaltu na alejkach (przyjdzie zima i dokona jeszcze większych zniszczeń),
uzupełnienia wypłukanych dziur pomiędzy kamieniami na stopniu spiętrzającym (- czy musi dojść do wypadku?) , czy choćby regularne koszenie trawy , lub wspomniany plac zabaw.
Niestety włodarze muszą zrozumieć ,że jak coś się zrobi to i zbierze się za to lury to trzeba to jeszcze potem utrzymać w należytym stanie. A to jest problem.
Wygląda na to, że nie tylko park na Zarabiu nadaje się do poprawki (chodzi mi tutaj o punktowe oświetlenie, które wprowadza w parku nastrój grozy jak w thriller'ach), szybkie - albo nie szybkie a dokładne poprawki przydałyby się też na placach zabaw.
Przecież "się wyremontuje" , ktoś znajomy wygra przetarg i tak to się kręci..... do następnej powodzi
Oni doskonale wiedzieli o tym że tam woda może wylać mimo tego zbudowano tam plać zabaw ,alejki fikuśne mostki itd.Wydano kupę pieniędzy które spłynęły z wodą.Pdjęto decyzję pochopnie trwoniąc pieniądze.Nikt za to nie odpowiada ,a to powinno podpadać pod prokuratora.