Pcim: Pijane małżeństwo wiozło samochodem trójkę dzieci
- 17 lutego 2015
Samochód prowadziła 30-latka z Pcimia, która miała 1,9 promila, a obok w stanie nietrzeźwości siedział jej mąż. Na tylnej kanapie posadzili 1,5 rocznego chłopca i dwie 11-latki
Była niedziela 15 lutego kilka minut przed godz. 16, kiedy na lokalnej drodze w Pcimiu policjanci myślenickiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego fiata.
- Badanie urządzeniem pomiarowym wykazało u 30-letniej mieszkanki Pcimia 1,9 promila alkoholu w organizmie. Obok siedział jej mąż, który także znajdował się w stanie nietrzeźwości, a w samochodzie były przewożone dzieci obojga małżonków: 1,5 roczny chłopiec i 11-latka oraz jej rówieśniczka - koleżanka - relacjonuje Szymon Sala, rzecznik myślenickiej policji.
Dzieci zostały przez policjantów przekazane innemu członkowi rodziny oraz ustawowemu opiekunowi. Kobieta straciła prawo jazdy. Grozi jej kara więzienia do 2 lat oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa jest w toku.
Jeśli przeprowadzone dalsze czynności i zgromadzony materiał wykaże, że rodzice swoim zachowaniem spowodowali bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia dzieci (swoich i cudzego), grozić im może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Wysoki sądzie, wnoszę o najwyższy wymiar kary ! - Nie 5 lat jak na wczasach tylko 5 lat codziennych prac społecznych w zamian za jedzenie.
Matka??!! jaka matka naraża dzieci!!!
"Jeśli przeprowadzone dalsze czynności i zgromadzony materiał wykaże, że rodzice swoim zachowaniem spowodowali bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia dzieci (swoich i cudzego), grozić im może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności."
A to jeszcze trzeba weryfikować czy spowodowali bezpośrednie zagrożenie życia bądź zdrowia dla dzieci?
przecież ona miała 1,9 promila, to jest przestępstwo a nie wykroczenie.
A na dodatek dzieci były pod opieką nietrzeźwych!
bo niby miastowe to takie wzorowe matki...brak słów.
Czyli że niby kobiety na wsi takie okrutne?? Albo się jest mądrym albo głupim nie ma znaczenia miasto czy wieś.