Unikasz komisji wojskowej? Przyjdzie po Ciebie policja
- 7 marca 2015
Do tej pory pięciu młodych mężczyzn z gminy Myślenice policjanci przymusowo doprowadzili przed powiatową komisję lekarską.
Mimo prawidłowo doręczonych wezwań i upomnień ze strony straży miejskiej przedpoborowi bagatelizują nałożony na nich obowiązek. Jest ich coraz więcej
Od dnia 3 lutego do 12 marca trwa w naszym powiecie kwalifikacja wojskowa, która dotyczy około 900 osób z roczników 1995-1996. Spełnienie obowiązku stawienia się przed komisją do kwalifikacji wojskowej oznacza zgłoszenie się osoby w określonym terminie i miejscu przed powiatową komisją lekarską oraz wojskowym komendantem uzupełnień i przedstawicielem wójta i burmistrza.
Od roku 2009 kwalifikacja wojskowa zastąpiła organizowany wcześniej pobór. Stało się tak wobec zawieszenia obowiązkowej służby wojskowej i przejścia na armię zawodową. W trakcie kwalifikacji zbierane są informacje na temat stanu zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi pod kątem ich predyspozycji do służby w wojsku.
Zgodnie z prawem zgłoszenie się do rejestracji jest obowiązkowe. W przypadku gdy przedpoborowy nie zgłasza się do rejestracji bez uzasadnionej przyczyny, wójt lub burmistrz zarządza przymusowe doprowadzenie do siedziby komisji przez policję, albo nakłada grzywnę w celu przymuszenia.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Nic się nie bój,tylko tak odpowiadaj na pytania:)
Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
Narysował mu kółko:
– Kowalski, co to jest ?
– Goła baba…
Narysował mu kwadrat:
– A to?
– He, he, goła baba…
Na koniec, narysował mu trójkąt:
– No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
– Też goła baba…
– Kowalski, wy jesteście zboczeni!
– Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?
I w ten sposób mamy tysiące zniewieściałych chłopców poubieranych w rurki z fryzurą na papużkę. Pokolenie ludzi które nie radzi sobie z najdrobniejszymi sprawami.Które pod naporem byle pierdniecia chowa się pod spódnice mamy. Pokolenie obywateli, które złość szefa traktuje jak najgorsze molestowanie psychiczne. Dawniej nie wszyscy szli do wojska.Jednak każdy miał kumpla który odbywał służbę,który czasem opowiadał przerażające historie,a czasem ciekawe zapierające dech w piersiach. Jedno jest pewne ci co służyli mieli realny wpływ na pozostałych młodzieńców.Choćby dlatego że tamci mieli świadomość co ich kumple przeszli.Powodowało to u nich strach. Którego starali się przezwyciężać. Nawet jak kombinowali żeby nie iść do wojska to ,to było dobre. Ponieważ mieli świadomość zagrożenia. I takie są pokolenia lat 70 i 80- tych. Czyż nie tak jest?
grrrr juz sie boje ]
Przeszkolenie powinien przejść każdy włącznie z kobietami jak Izraelu. Jesteśmy małym i biednym krajem i nie ma sensu łudzić się że w razie konfliktu ktoś nam pomoże? Hipotetycznie ''Ania Grodzka''wygrywa wybory prezydenckie i tym samym zostaje ''Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych''. Może wtedy powołać na stanowisko Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ''pana'' Biedronia i Jacykowa, oraz utworzyć Jednostke Specjalną GENDER,która będzie siała strach i spustoszenie na TYŁACH WROGA ;]
Komisja nie gryzie ,nie ma się czego bać.Tylko w genitalia zagladają. W kamasze was nie wezmą, armia jest zawodowa.