UWAGA! Podają się za pracowników ZUS
- 14 września 2016
Do ZUS zgłaszają się emeryci po odbiór dodatkowych pieniędzy obiecanych im przez oszustów podających się za pracowników. Naciągacze odwiedzają starsze osoby w domach i wyłudzają ich dane
- Z relacji przedstawianych nam przez oszukane osoby wynika, że kilka dni wcześniej do ich drzwi zapukały osoby podające się za pracowników ZUS. Po wpuszczeniu do mieszkania, osoby te zażądały dowodu osobistego oraz odcinków przekazu pocztowego poświadczających wysokość pobieranego świadczenia - mówi Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy ZUS.
Następnie naciągacze obiecali świadczeniobiorcom, że jeśli pojawią się w placówce ZUS w konkretnym dniu, o konkretnej godzinie, to zakład wypłaci im w gotówce, dodatkowo 200 zł.
Jak przypomina Anna Szaniawska, wizyta pracownika ZUS w domu możliwa jest tylko wówczas gdy przeprowadza kontrolę zwolnień lekarskich – jeżeli nie jesteśmy chorzy, nie mamy powodu, aby spodziewać się takiej wizyty i w przypadku kontroli płatnika składek, jeśli siedziba firmy jest w tym samym miejscu co adres zamieszkania płatnika. Jednak na ten rodzaj kontroli, inspektorzy umawiają się z wyprzedzeniem.
W innych przypadkach, nie ma możliwości, aby pracownik ZUS pojawił się w miejscu zamieszkania klienta. Pracownicy ZUS nie oferują również klientom dodatkowych pieniędzy. Jeżeli macie wątpliwości czy odwiedzająca was osoba jest pracownikiem ZUS można to sprawdzić dzwoniąc do Centrum Obsługi Telefonicznej pod numer 22 560 16 00.
Przykre... Ale z drugiej strony tytuł 'naciągacze z ZUSu' to żaden oksymoron :)