Czternastu pijanych kierowców w trzy dni
- 14 lipca 2009
Na „podwójnym gazie” znajdowali się 4 kierowcy samochodów osobowych, jeden motorowerzysta i pięciu rowerzystów. Jak podaje Szymon Sala, rzecznik myślenickiej policji, w kilku przypadkach policjanci zatrzymywali kierowcom uprawnienia do kierowania.
- Największe stężenie alkoholu w organizmie miał 39-latek z Głogoczowa zatrzymany na motorowerze w tej miejscowości, na drodze lokalnej, przez patrol ruchu drogowego. Badanie wykazało u tego mężczyzny 2,5 promila – podaje Szymon Sala.
Policjanci kontrolowali kierowców zarówno w Myślenicach, jak i Sułkowicach, Stróży, Pcimiu oraz Sieprawiu. Policyjne sprawdzenia objęły wyrywkowo kierowców także w poniedziałkowy poranek 13 lipca. Okazało się, że czterech kierujących poddanych rankiem kontroli w południowych gminach powiatu prowadzi pojazdy pod wpływem alkoholu (niewykluczone, że wypitego poprzedniej nocy).
-Tak było w przypadku kobiety z Częstochowy w Fordzie Ka (0,23 promila), mężczyzny ze Skomielnej Czarnej w Daewoo Tico (0,86 promila), rowerzysty z Pcimia (1,26 promila) oraz mieszkańca powiatu nowotarskiego za kółkiem volvo na zakopiance (0,88 promila). Większość zatrzymanych odpowie za popełnienie przestępstwa (grozi im do 2 lat pozbawienia wolności), a ci, których badanie dało rezultat pomiędzy 0,2 a 0,5 promila alkoholu w organizmie staną przed sądem grodzkim jako sprawcy wykroczenia – informuje o kolejnych nietrzeźwych kierowcach Sala.
W obu przypadkach, oprócz grzywny, jako dodatkową karę sądy obligatoryjnie orzekają zakaz prowadzenia pojazdów, który może dotyczyć także roweru. Niestety, pomimo licznych apeli, grożących kar i ostrzeżeń kierowcy, nie licząc się z konsekwencjami, lekceważą obowiązek trzeźwości za kierownicą różnego rodzaju pojazdów. Myśleniccy funkcjonariusze, ponawiając przestrogi, proszą także osoby, np. członków rodzin, które są świadkami nieodpowiedzialnego zachowania, o zdecydowaną reakcję uniemożliwiającą pijanemu kierowcy wyjechanie na drogę.
Fot. KPP Myślenice
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Rozmawialem z kuzynem. Bedziemy polowac na ten autokar w Sobotnie pozne popoludnie. Kuzyn obiecal przywiesc pol litra zimnej wodki a ja mam dwa rowery. A gdyby rowery nie daly rady, sasiad obiecal ubezpieczac nas TIR'em. Juz widze ten artykul na pierwszych stronach gazet;
"W Sobotnie pozne popoludnie w Myslenicach, szalony kierowca autokaru wypelniony sympatykami Radia Maryja w pogoni za dwoma nietrzezwymi rowerzystami zdezyl sie czolowo z ciezarowka typu TIR. Jak relacjonuja naoczni swiadkowie, dwoch nietrzezwych kierujacych rowerami, probowalo uciec przed rozpedzonym autokarem, ktory w pogoni za rowerzystami zjechal na lewy pas jezdni i udezyl w nadjezdzajacy z naprzeciw ciagnik siodlowy TIR.
Na szczescie nikt nie odniosl powazniejszych obrazen, a kierowca TIR'a udal sie do domu po wstepnych badaniach wykonanych przez obecnych na miejscu zdazenia sanitariuszy z miejscowego szpitala.
Zapytany o przyczyne wypadku kierowca autobusu stanowczo zaprzeczyl relacjom naocznych swiadkow ze do pogoni za rowerzystami sprowokowaly go obsceniczne napisy na koszulkach wyraznie skierowane w Radio Maryja. Rowerzystow nie udalo sie zlapac pomimo stanu wskazujacego na spozycie alkoholu. Jak donosi rzecznik prasowy Myslenickiej Komendy Policji, Szymon Hala musieli to byc mieszkancy lub wspolpracujacy z mieszkancami Myslenic osobnicy, poniewaz doskonale znali droge ucieczki wzdloz trasy rowerowej Osiedla 1000 Lecia. Poszukiwania twaja.
Komenda Rejonowa Policji w Myslenicach poszukuje dwoch nietrzezwych rowerzystow, ubranych w biale koszulki z obscenicznymi napisami o Radiu Maryja. Ktokolwiek zauwazy lub widzial takich osobnikow, Policja prosi o kontakt pod numerem 997 na terenie calego kraju." ()
Pragne jeszcze dodac na marginesie:
Powyzszy tekst sluzy wylacznie celom rozrywkowym. Zbieznosc osob i wydazen jest zupelnie przypadkowa. Fakty lub wydazenia przedstawione powyzej sa fikcyjne i nie maja nic wspolnego ze smutna rzeczywistoscia, tudziez z osobami w niej wystepujacymi.
Rozbawiony do lez, Mysleniczanin007.
Znam tą drogę, a co by było gdyby do kościoła z przeciwnej strony podążał autokar wypełniony fun klubem radia Maryja? O konsekwencja tej karygodnej "zbrodni" było by głośno nawet w Watykanie.
Można sie śmiać, Twój sąsiad jechał tyłami, ale ilu pcha sie na bardziej ruchliwe drogi.
Dodam ze sasiad jechal w strone miasta, chodnikiem za blokami wzdloz drogi porowadzacej do kosciola, tej graniczacej z Lipka.
Tam napewno Sobotnim poznym wieczorem jezdzi ogromna ilosc samochodow wypelnionych rodzinami turystow. Pedza, na leb na szyje zeby zobaczyc najwieksza atrakcje turystyczna Myslenic, Wypalona Lipke. A zwlaszcza po chodniku, ktorym z zawrotna predkoscia 4,5kmh pomykal "wezykiem" zataczajac sie na ulice sasiad.
Dawno sie tak nie usmialem. Zazdroscicie Pcimiowi Johna Cleese, a sami jestescie niezlymi satyrykami. Zeby jeszcze to umiejetnie spozytkowac. :)
Czego z calego serca zyczy Wam, Mysleniczanin007.
Pytanie ilu straci prawo jazdy?Niektórym kierowcom gdy np. kierował samochodem ciężarowym zabiera się prawo jazdy na ciężarowe
a pozostałe kategorie zostawia i może dalej jeżdzić,nie wiem czy to tylko myślenicki wynalazek czy tak jest wszędzie.Bawi mnie jedno jak podaje się w mediach że kierowcy grozi....a w praktyce niektórym "nic nie grozi"(przypadek młodego Zientarskiego ).
No to teraz zagadka:
zatrzymano czternatu kierowców "na powójnym gazie".
Jak myślicie ilu z nich straci immunitet?
;)