Piłka nożna, A-klasa: Górki utrzymują czwartą pozycję!

Sobotnie starcie z LKS Rudnik zakończyło się wynikiem 1:1 i podziałem punktów. Chociaż remis w pojedynku z niezłym rywalem jest dobrym rezultatem, to należy podkreślić fakt, że Górki przez 2/3 spotkania grając w osłabieniu liczebnym, prowadziły grę i były bliskie zwycięstwa.

LKS Rudnik - LKS Górki Myślenice 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 11’ K.Plewa as. M.Biela, 1:1 12’
Górki: Krystian Kubiczek - Andrzej Szlachetka, Mateusz Kubiński, Ireneusz Ziaja, Kamil Plewa - Rafał Bujas (k) - Tomasz Kania, Mateusz Biela (29. CZ.K), Karol Turała, Kamil Malina (60’ Jarosław Kuchnia) - Marek Zięba
Ponadto na ławce: Artur Szlachetka, Paweł Maślak, Bartosz Górka

Początek meczu zgodnie z zapowiedzią należał do ekipy gospodarzy, jednak na prowadzenie w 11. minucie dosyć niespodziewanie wyszli myśleniczanie. Trafienie dla Górek, po strzale głową zdobył Kamil Plewa.

Odpowiedź gospodarzy była wręcz natychmiastowa, ponieważ po składnej akcji już kilkanaście sekund później był remis. O losach pierwszej połowy przesądziła czerwona kartka dla Bieli, przez co goście musieli radzić sobie w osłabieniu liczebnym przez 2/3 spotkania.

Rudnik mimo przewagi oddał pole gry. a przeciwnicy z Myślenic za sprawą Kani i Zięby byli blisko wyjścia na prowadzenie. Ostatecznie do przerwy utrzymał się remis.

Druga połowa to zdecydowana poprawa gry Górek, które wykorzystywali słabość defensywy rywala. Myśleniczanie próbowali zaskoczyć szybkimi kontratakami. W 53. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Marek Zięba, jednak ta akcja nie przyniosła bramki.

Kwadrans później losy starcia rozstrzygnąć mógł Jarosław Kuchnia, który również zmarnował idealną okazję. Końcowa część pojedynku to ataki z obu stron, a myśleniczanie mimo przewagi musieli pogodzić się z podziałem punktów, który i tak jest dobrym rezultatem.

Górki na swoim koncie mają 20 punktów i utrzymują czwartą pozycję. Do końca rozgrywek rundy jesiennej ekipie z Górnego Przedmieścia pozostały starcia z Lubomirem i Zielonką.