Piłka nożna, A-klasa: Górki gromią Clavię 4:1
- 16 października 2018
W sobotnim pojedynku Górek Myślenice z Clavią Świątniki Górne, to podopieczni trenera Wojciecha Czajki rozstrzygnęli starcie na swoją korzyść, pokonując rywala 4:1
LKS Górki Myślenice - KS Clavia Świątniki Górne 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 14’ K.Żak, 1:1 20’ M.Obierzyński as. I.Ziaja, 2:1 48’ M.Pietrzyk - karny, 3:1 85’ M.Pietrzyk - karny, 4:1 89’ M.Obierzyński
Górki: Krystian Kubiczek - Tomasz Kania, Mateusz Kubiński, Ireneusz Ziaja, Rafał Bujas - Mateusz Biela (89’ Andrzej Szlachetka) - Mateusz Obierzyński (kapitan; 89’ Bartosz Górka), Marek Zięba, Karol Turała (78’ Kamil Plewa), Kamil Malina (60’ Jarosław Kuchnia) - Mateusz Pietrzyk
Clavia: Marek Wróblewski - Konrad Komperda, Adrian Szymski, Bartłomiej Piszczek, Mateusz Tylek I (65’ Mateusz Tylek II), Dawid Szymski, Karol Żak, Bogdan Budzowski, Jakub Grudzień, Tomasz Nikolin (84. CZ.K.), Rafał Sikora
Zgromadzona widownia już od samego początku mogła cieszyć się z wielkich piłkarskich emocji. W pojedynku pierwsza na prowadzenie wyszła ekipa Clavii, która w 14. minucie za sprawą Żaka, wykorzystała błąd gospodarzy. Miejscowa drużyna już wkrótce pokusiła się o wyrównanie, a piłkę po strzale w poprzeczkę Ireneusza Ziaji, dobił kapitan Górek - Mateusz Obierzyński. Do przerwy myśleniczanie mieli kilka okazji na wyjście na prowadzenie, jednak rywale również często zagrażali, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.
Na drugą połowę Górki wyszły szczególnie zmotywowane i już trzy minuty po wznowieniu gry gospodarze wyszli na prowadzenie. W 48. minucie w polu karnym faulowany był Karol Turała, a do szansy z jedenastu metrów podszedł Mateusz Pietrzyk, który po chwili strzelił drugiego gola. W następnym fragmencie meczu, to Clavia miała więcej sytuacji, jednak w 84. minucie obrońca tej drużyny faulował w „szesnastce”, a decyzją arbitra był ponownie rzut karny.
Konsekwencją przewinienia była czerwona kartka i trzeci gola dla gospodarzy, znowu w wykonaniu Pietrzyka. Końcowy rezultat starcia ustalił Mateusz Obierzyński, który wykorzystał błąd obrony przeciwnika i z trudnej pozycji dołożył czwarte trafienie.
Czwarte zwycięstwo w ostatnich pięciu spotkaniach, to aktualny wyczyn drużyny Górek, która dzięki wygranej awansowała w tabeli na czwarte miejsce. Myśleniczanie godnie pożegnali się z własnym boiskiem i co najważniejsze na tę chwilę zdobyli więcej punktów niż w dotychczasowych rundach w rozgrywkach A-klasy. Do końca rywalizacji pozostały jeszcze trzy mecze, w których podopieczni trenera Wojciecha Czajki walczyć będą o historyczny rezultat. W najbliższym pojedynku ekipę czeka wyjazdowe starcie z LKS Rudnik.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarze