Piłka nożna, A-klasa: Górki kończą rundę na czwartym miejscu
- 9 listopada 2018
Zwycięstwem 1:2 nad Zielonką Wrząsowice, Górki zakończyły tegoroczne rozgrywki. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki triumfowali w 8 z 14 spotkań i ostatecznie uplasowały się na czwartym miejscu
LKS Zielonka Wrząsowice - LKS Górki Myślenice 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 30’ M.Pietrzyk as. T.Kania, 0:2 76’ I.Dudek as. M.Zięba, 1:2 86’ J.Piszczek
Zielonka: Jarosław Sikora - Dawid Orzechowski (60’ Piotr Haberkiewicz), Kamil Musiał, Kacper Kapera, Bartosz Polański, Aleksander Przetocki (75’ Krzysztof Sroka), Bartłomiej Mrowca, Piotr Turcza, Jarosław Piszczek (kapitan), Paweł Szymski, Dariusz Włudyka (78’ Konrad Twardowski)
Górki: Krystian Kubiczek - Rafał Bujas, Mateusz Kubiński, Ireneusz Ziaja, Tomasz Kania (80’ Paweł Maślak) - Jarosław Kuchnia (66’ Andrzej Szlachetka), Paweł Dąbrowa, Karol Turała (39’ Marek Zięba) - Mateusz Pietrzyk - Ignacy Dudek (84’ Bartłomiej Bednarz), Mateusz Obierzyński (kapitan; 80’ Kamil Plewa)
Spotkanie lepiej rozpoczęła ekipa gości, jednak pierwsze poważne zagrożenie odbyło się ze strony gospodarzy w 5 minucie. Górki prowadziły grę i chociaż w meczu trener Czajka zastosował nowe ustawienie, to myśleniczanie nie mieli z nim większego problemu.
Ekipa z Myślenic objęła prowadzenie w 30. minucie, kiedy po dokładnym podaniu od Tomasza Kani, piłkę uzyskał Mateusz Pietrzyk i zdobył tym samym swoje ósme w sezonie trafienie. Do przerwy Górki miały kilka okazji na podwyższenie wyniku, jednak jednobramkowe prowadzenie wydawało się być najbardziej sprawiedliwym rezultatem.
Drugą część pojedynku obie ekipy rozpoczęły ospale, jednak po 70. minucie do głosu ponownie przyszła drużyna gości. Trzy klarowne sytuacje i strzał w poprzeczkę, a następnie bramka Ignacego Dudka w 76. minuty praktycznie zapewniły zwycięstwo.
Zielonka przebudziła się w samej końcówce, zdobywając trafienie w kontrowersyjnych okolicznościach na cztery minuty przed upływem regulaminowego czasu gry. Gospodarze ambitnie atakowali bramkę, jednak pewnie pomiędzy słupkami spisał się Krystian Kubiczek, który wielokrotnie pewnie interweniował. Starcie ostatecznie zakończyło się wygraną 1:2 zespołu Górek.
Podopieczni trenera Wojciecha Czajki wygrywając po raz ósmy w tym sezonie, łącznie zdobyli 26 punktów, co jest rekordem punktowym w czasie rundy w historii Górek. Ekipa z Górnego Przedmieścia zakończyła również rywalizację na czwartej pozycji, gdzie jeszcze na początku roku walczyła o pozostanie w A-klasie.
Komentarze