Dobczyce

Sarna utknęła na zamarzniętym jeziorze

Sarna utknęła na zamarzniętym jeziorze

Strażacy interweniowali w nietypowej sytuacji do której doszło na tafli zamarzniętego jeziora dobczyckiego, gdzie utknęła… sarna

Jak informują strażacy – akcja zakończyła się pełnym sukcesem. Udało im się ewakuować zwierzę z lodu i na saniach przetransportować na brzeg, gdzie poczuła się lepiej i uciekła do pobliskiego lasu.

- Pamiętajmy jednak, że nie wolno nam wchodzić dla zabawy na tafle lodowe zbiorników, rzek - może grozić to śmiercią gdy lód się załamie – przestrzega Marian Rokosz, rzecznik prasowy PSP Myślenice.

Komentarze (7)

  • 25 sty 2019

    Czy pan rzecznik powiedział o tym sarnie? Brawa dla niezawodnych strażaków!

    8 3 Odpowiedz
  • 25 sty 2019

    Brawo Panowie! Chwalebnym jest pomagać istotom cierpiącym i słabszym.

    Ale niech zgadnę jaki może być dalszy scenariusz niestety ...

    "Udało im się ewakuować zwierzę z lodu i na saniach przetransportować na brzeg, gdzie poczuła się lepiej i uciekła do pobliskiego lasu." A w pobliskim lesie przechadzał się niewyżyty myśliwy, który z satysfakcją ustrzelił bezbronne sarniątko.
    Oby jednak żyła długo i bezpiecznie:)

    16 6 Odpowiedz
    • 26 sty 2019

      Skąńcz z tą "mową nienawiśći", najczulsza na krzywde,dobroci pełna i wyjątkowa wśród ludnosci !!! Sezon na polowanie na sarny skąńczył sie ponad miesiąc temu i teraz panowie i panie z flintami je chronią. A ten który zwierza zobaczył i zadzwonił po służby to miejscowy myśliwy.Więc zamilcz

      3 5 Odpowiedz
    • 26 sty 2019

      Myśliwi to nie rzeźnicy o kłusownikach owszem możesz mieć takie zdanie.

      4 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    25 sty 2019

    [cytat=Luna]

    To może mogłaś ją zabrać do swojego ogródka ciekawe jak długo byś mówiła jakie to dobre zwierzę.

    6 8 Odpowiedz
  • 25 sty 2019

    Miewam w swoim ogródku sarny w ilości większej niż jedna. Ale do nich nie strzelam ani innej krzywdy im nie robię. A myśliwych, którzy chodzą po moim prywatnym terenie, jeśli zobaczę, to wypraszam.
    Miewam też dużą ilość bażantów i innych ptaków, które zimą dokarmiam. Jakoś ze sobą koegzystujemy z obopólną korzyścią:)

    14 4 Odpowiedz
  • Arthur Renegat 27 sty 2019

    To nie do wiary że wy myśleniczanie choćby nie wiem jaki temat był skaczecie sobie zaraz do gardeł jak jakieś psy. Ogłady trochę ludzie

    4 3 Odpowiedz

Zobacz więcej