Szczepić czy nie?
- 26 października 2009
Z pewnym niepokojem przeczytałem w "Dzienniku Polskim" z 16 października artykuł pt. "Toksyczne szczepionki". Tezy, które porusza w swojej publikacji prof. dr Maria Majewska dowodzą niezaprzeczalnie złego wpływu na ludzkie organizmy substancji zawierającej rtęć (thimerosal), która - nie wiedzieć dlaczego - nadal jest składnikiem wielu szczepionek.
Według Marii Majewskiej ich stosowanie ma być powodem częstszej niż zazwyczaj zapadalności dzieci na poważne schorzenia, głównie neurologiczne. W tym kontekście nie jest niespodzianką przywołanie w artykule kolejnego tajemniczego lobby, farmaceutycznego rzecz jasna, przez które jesteśmy wykorzystywani w najczulszym punkcie, tzn. w trosce o zdrowie, zwłaszcza najmłodszych. Pani Majewska dość dyplomatycznie dowodzi, że na perfidne sztuczki "lobbystów" (osób, instytucji?) nikt nie zareagował, mając w tym jakiś interes. Skąd my to znamy...
Pisząc z perspektywy rodzica, przechodzącego proces szczepienia swoich dzieci w myślenickich przychodniach zastanawiam się czy powinienem mieć obawy? Dlaczego? Otóż, jak pobieżnie sprawdziłem, część stosowanych u nas lub proponowanych do wykupienia szczepionek (za ponad 100 zł!) znalazła się na "czarnej liście" autorki artykułu.
Tymczasem niedawno słyszałem opowieść znajomej "matki dzieciom": po cyklu szczepień pewien chłopiec zaczął stopniowo przejawiać objawy - niestety zdiagnozowanego - autyzmu. Czy faktycznie stało się to za sprawą szczepionek? Nie wiem, ale może jakiś związek przyczynowo - skutkowy istnieje.
Jeśli to prawda o czym pisze prof. Majewska, to chyba najbardziej może smucić, że w opisanym procederze tak łatwo odrzucono podstawową zasadę etyczną środowiska lekarskiego: primum non nocere… Tak więc, szczepić czy nie? Bić w wielki dzwon, a może machnąć ręką? Co o tym myślicie, drodzy forumowicze?
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Szczepionka przeciw grypie "meksykańskiej", w dalszym ciągu znajduje się w etapie badań klinicznych. Focetria tzw. "szczepionka modelowa" czyli opracowana w celach profilaktycznych przeciwko grypie wywołanej przez podobny wirus, wymaga każdorazowo dopasowania specyficznego składnika antygenowego, zaś dane kliniczne uzyskane w doświadczeniach z nią są pomocne w opracowaniu skuteczności i bezpieczeństwa dla szczepionki pandemicznej, została zatwierdzona do stosowania u ludzi w wyjątkowych okolicznościach rozporządzeniem WE nr 726/2004 Parlamentu Europejskiego z dnia 2 maja 2007. Producentem jest firma farmaceutyczna Novartis Vaccines. Proces produkcyjny trwa szacunkowo 5-6 miesięcy od momentu zidentyfikowania struktury wirusa grypy, który wywołał objawy chorobowe u ludzi. Efektywność szczepionki przeciw grypie meksykańskiej nie jest jeszcze znana. Wiadomo, że w przypadku szczepionki przeciw podobnemu wirusowi po jednorazowym szczepieniu chroni ona przed zachorowaniem 40% zaszczepionych osób i ponad 70% po dwóch szczepieniach.
Większość osób, które zachorują na grypę meksykańską, powraca samoistnie do zdrowia, tak jak w przypadku zwykłej odmiany grypy, Nie mając nawet pojęcia że zachorowało na tą właśnie odmianę grypy.
Aktualnie służba zdrowia nie dysponuje jeszcze szczepionką, która chroniłaby przed zachorowaniem na grypę meksykańską. Nie wiadomo także, w jakim stopniu standardowa szczepionka przeciwko grypie ochrania przed grypą H1N1, albowiem tylko szczepionka zawierająca aktualnie cyrkulujący typ wirusa jest w stanie ochronić przed zachorowaniem lub złagodzić jego przebieg.
To co dzieje się w Stanach to manipulacja lobby farmaceutycznego które wymusza na durnym społeczeństwie amerykańskim szczepienie się nie wiadomo-czym, na nie wiadomo-co. Panika spowodowana "epidemią" w Meksyku zostaje skrupulatnie wykorzystana do wszczepienia jakiegoś srodka dużej cześci populacji, którą póżniej bada się za darmo na objawy i skutki uboczne podanej szczepionki. Takie doświadczenia farmaceutyczne pod otoczką zapobiegania epidemii.
Zdaniem wielu specjalistów i moim prywatnym, jest opinia że zdrowy organizm nie powinien zostać sztucznie narażony na jaką kolwiek "szczepionkę" przeciwko grypie. Nasze systemy immunologiczne daja sobie świetnie radę z gorszymi, bardziej przewlekłymi grypami,które występuja w naszej cześci Świata. Relatywnie maja na to wplyw, klimat i sposób zarowno odżywiania się jak i dbałość o zdrowie. Osobiście nie bedę się szczepił, chociaż już widze te komentarze, że powinienem bo z takim avatarem to sam pewnie rozsiewam virusa H1N1 ;)
Moja kuzynka po zaszczepieniu dziecka skojarzoną szczepionką MMR (odra,świnka,różyczka) zaczęła obserwować dziwne objawy u syna wcześniej zdrowego i dobrze rozwijającego się. Przestał mówić, był z nim utrudniony kontakt. Dziś dzieciak ma 7 lat i zdiagnozowany autyzm... Podobnie było z dzieckiem koleżanki, też chłopczyk i identyczna sytuacja. Ja mojego syna nie zaczepiłem na MMR, przekazałem lekarce swoje obawy a ten artykuł tylko je potwierdza. Są w internecie fora dotyczące związku szczepionek z autyzmem. Nie wiedziałem, że ADHD też stąd się bierze. Jak dla mnie kilkudziesięcioprocentowy wzrost zachorowań na autyzm czy ADHD w porównaniu z naszym (starszym) pokoleniem nie jest przypadkiem. Zastanawiam się ile jeszcze dzieci musi zostać kalekami żeby ktoś w Polsce zadbał o ludzi a nie o własną kieszeń
Artykuł, który warto przeczytać: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4229073
http://wolnemedia.net/?tag=szczepionki-who ! koniecznie zajrzyjcie tutaj!
Najpierw wywołuje się panikę o rzekomej epidemii a potem już można szczepić nawet wodą destylowaną i wmawiać że działa bo nie istniejącej epidemii można zapobiegać byle czym.
Ciekawe kiedy zdążyli przetestować i sprawdzić skuteczność rzekomej szczepionki ?Dzięki mediom i globalizacji można wmówić wszystko naiwnemu społeczeństwu-
kryzys,epidemię,światowy terroryzm i zarabiać ogromne pieniądze.
Lekarze potępiają szczepienia
To jest niewiarygodne, jak naukowcy mogą twierdzić, że choroba Heinego-Medina zniknęła po
szczepionkach, skoro zniknęła również w innych częściach świata, gdzie szczepienia nie były
rozpowszechnione.
dr Robert Mendelsohn
Większość szczepień BCG zastosowana w takich krajach jak Szwecja, nigdy nie chroniła przeciwko
chorobie w okresie dzieciństwa. Jednym słowem szczepienia te były zbyteczne.
Prof. Walgen Szwecja
W USA do tej pory nigdy nie szczepiono przeciwko gruźlicy, a mimo tego spadek zachorowań na tę
chorobę jest dokładnie taki sam jak w Anglii czy innych krajach europejskich, w których masowo
szczepionkę tę stosowano.
Prof. Thomas McKeown
Szczepienia przeciwko gruźlicy przeprowadzone w Australii były przyczyną ponad 600 przypadków
śmierci dzieci.
dr Archie Kalokerinos i Glen Dettman
Prowokacja utajonego wirusa uważana jest za niebezpieczną ewentualność każdej procedury szczepień.
Leon Chaitow
Wszystkie szczepienia powodują efekt wprowadzania trzech wartości krwi w strefę charakterystycznej
dla raka i białaczki. (...) Szczepionki wytwarzają skłonności do zachorowań na raka i białaczkę.
Prof. L. C. Vincent
Sami wywołujemy choroby i sami zmierzamy w kierunku masowych zachorowań na raka oraz do uszkodzeń
mózgu poprzez używanie szczepionek.
Prof. Leon Grigorski
W przypadku dzieci ryzyko szczepień jest o wiele większe niż ewentualne korzyści z niego płynące.
Dr Carlton Fredericks
Jest olbrzymia ilość danych wskazujących, że szczepienia dzieci czynią więcej szkody niż pożytku.
Dr J Anthony Morris, były szef Biura Kontroli Szczepień przy FDA w Stanach Zjednoczonych
Największym zagrożeniem dziecięcych chorób zakaźnych są kłamstwa, że niebezpieczne i nieefektywne
masowe szczepienia mogą zabezpieczyć przed tymi chorobami.
Dr R. Mendelsohn, pediatra i autor książki (Jak wychować zdrowe dziecko na przekór twojemu
doktorowi)
Według nas mamy wystarczająca ilość powikłań poszczepiennych systemu immunologicznego żeby poprzeć
narastające publiczne żądania badań nad alternatywnymi metodami zabezpieczeń przed chorobami
zakaźnymi.
Dr H. Buttram, J. Hoffman (Szczepienia i powikłania systemu immunologicznego)
Każde szczepienie niesie za sobą pewne ryzyko i może produkować odwrotną reakcję u niektórych
ludzi... generalnie jest więcej poszczepiennych komplikacji niż korzyści.
Prof. George Dick, London University
Oficjalne dane pokazują, że w USA szczepienia zakrojone na szeroką skalę nie zdały egzaminu, żeby
uzyskać zadawalający efekt poprawy zachorowalności chorób przeciwko którym szczepiono.
Dr A. Sabin (wynalazca doustnej szczepionki przeciwko polio)
Do wielu przypadków śmiertelnych spowodowanych praktyką szczepień dodać należy długoterminowe
ryzyko, którego nie można określić...
Sir Graham Wilson (Ryzyko szczepień)
Trzeba podkreślić, że bardzo realną możliwością jest, że szczepionki są zanieczyszczone zwierzęcymi
wirusami mogącymi spowodować poważne choroby w późniejszym życiu (stwardnienie rozsiane, rak,
białaczka itd). Musimy zdawać sobie z tego sprawę niezależnie od tego czy szczepienia działają czy
nie.
Dr W.C. Douglas (Cutting Edge, May 1990)
Jedyną bezpieczną szczepionką jest ta, która nigdy nie została użyta.
Dr James A. Shannon, Narodowy Instytut Zdrowia, USA
Szczepienia są potwornym, nieślubnym dzieckiem błędu i ignorancji, które nigdy nie powinny mieć
miejsca w higienie czy medycynie. Nie wierzcie w szczepienia - ogólnoświatową iluzję, tę nienaukową
praktykę, zabobon z konsekwencjami mierzonymi łzami i cierpieniem bez końca...
Prof Chas Rauta, Universytet Perguia, Italy , (New York Medical Journal, lipiec, 1899)
Szczepienia nie zabezpieczają, a raczej powodują zwiększenie skłonności do zachorowań na ospę
obniżając siłe witalną i naturalną odporność. Miliony ludzi zmarło na ospę, na którą zachorowali już
po zaszczepieniu.
Dr J.W. Hodge (The Vaccination Superstition)
Szczepienia przeciwko ospie są bardziej ryzykowne niż sama ospa...
Prof Ari Zuckerman, WHO
Według mojego przekonania, które podziela ją inni zawodowcy, jest w USA blisko 10.000 przypadków
rocznie syndromu nagłej śmierci (SIDS), które są powiązane z którymś ze szczepień rutynowo podawanym
dzieciom.
Dr R. Mendelsohn
Wiele jest głosów twierdzących, że szczepionki Salka I Sabina przeciwko polio, produkowane z małpich
nerek, są bezpośrednio odpowiedzialne za główny wzrost białaczki w USA.
Dr F. Klenner, Polio Researcher, USA
Żadna partia szczepionki nie może być uznana za bezpieczną zanim nie poda się jej dzieciom.
Leonard Scheele (AMA Convention 1955, USA)
Szczepionki zawierające żywe wirusy, na przykłąd przeciwko grypie lub polio, mogą w każdym przypadku
powodować choroby przeciwko którym były podane.
Dr Jonas Salk, odkrywca pierwszej szczepionki przeciwko polio (Science 4/4/77 Abstracts)
Zgadzam się z osobami, które krtycznie odnoszą się do skojarzonej szczepionki MMR. Ja tez mam koleżanke a raczej przyjacółkę której dziecko po szczepieniu zaczeło dziwnie się zachowywać i po naleganiach na doktorów aby mu przeprowadzć badania stwierdzono, że dziecko jest autystyczne. Ciekawe gdzie doktor, pediatra był wcześniej bo po rozmowei ze znanym mi lekarzem dowiedziałam się, że prawdziwy auryzm, wrodzony pediatra powinien być w stanie rozpoznać w trzecim miesiącu życi dziecka. Oprócz tego wszystkie szczepionki zawierające związki rtęci powinny być wycofane ze sprzedarzy tak jak zrobiły to inne cywilizowane Europejskie kraje.