Dożywocie i 15 lat więzienia dla zabójców myśleniczan

Kara dożywotniego więzienia i 15 lat pozbawiania wolności. Taki wyrok usłyszeli mężczyźni, którzy byli oskarżeni m.in. o zabójstwo myśleniczan - właściciela kantoru i jego syna w 2007 roku

Oskarżeni będą musieli zapłacić zadośćuczynienie rodzinom ofiar nawet w wysokości 150 tys. zł. Trzej mężczyźni byli oskarżeni o zabójstwa na 5 właścicielach kantorów oraz o usiłowanie zabójstwa jeszcze dwóch.

Wyrok dożywocia usłyszał Tadeusz G. i Wojciech W, natomiast Jacek P., który przyznał się do winy został skazany na 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Przed wykonaniem napadu sprawcy obserwowali swoje ofiary, a następnie, bez pewności czy posiadają przy sobie pieniądze, strzelali do nich. Tym sposobem łup trafił w ich ręce w Kraśniku i Myślenicach – w sumie to ponad 230 tys. złotych.

Do napadu w Myślenicach doszło w lutym 2007 roku, kiedy na podjeździe własnego domu zginął właściciel jednego z kantorów i jego syn. Po tym napadzie policja trafiła na trop, który doprowadził ją do przestępców.

Zabójstwo właścicieli kantorów było jedną z największych tragedii w historii Myślenic. Na znak protestu, ponad dwa tysiące myśleniczan wzięło udział w marszu milczenia, przechodząc z ul. Kościuszki, gdzie znajdował się kantor, do domu zamordowanych, przed którym odmówiono modlitwę i zapalono znicze.