Miasto

PKL coraz bliżej przejęcia stacji narciarskiej

PKL coraz bliżej przejęcia stacji narciarskiej

Przedstawiciele Polskich Kolei Linowych, gminy Myślenice i spółki Zarabie Sport podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia udziałów w stacji narciarskiej na górze Chełm – podaje Goniec Myślenicki

O tym, że Polskie Koleje Linowe z Zakopanego są zainteresowane przejęciem nartostrady  na górze Chełm pisaliśmy w lutym 2010 roku. Goniec Myślenicki donosi, że PKL najprawdopodobniej zainwestuje w myślenicką stację, a sezon narciarski ruszy wraz z pierwszym śniegiem.

Jak się okazuję od otwarcia (rok 2007) stok w Myślenicach notuje straty. Niebagatelny wpływ na to miała m.in. niesprzyjająca aura panująca w poprzednich sezonach. Prezes Zarabia Sport tłumaczył w prasie pod koniec sezonu 2009/2010, że spółka cały czas funkcjonuje, a straty są spowodowane problemami z rozkręceniem przedsięwzięcia i niesprzyjającymi warunkami pogodowymi.

Od czasu powstania nartostrady mówiono o budowie kolejki gondolowej, czy snowparku, których do tej pory nie udało się sfinansować. Polskie Koleje Linowe obsługują m.in. wyciągi na Kasprowym Wierchu, Gubałówce, Górze Parkowej, Palenicy i Górze Żar.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (28)

  • Brak zdjęcia
    15 lis 2010

    nie jesteśmy specjalistami... ale takich w Myślenicach brakuje, albo nie mogą wykorzystać swojego potencjału... chodzi o to, że zgłaszamy to co nam się nie podoba i dlaczego... bo mamy podstawy twierdzić, że nie podoba to się innym, czego wynikiem są straty wyciągu, których nie powinno być... każdy ma prawo do własnego zdania i do własnej propozycji (która jest nota bene za darmo ;)) chcesz mieć w ogóle gdzie jeździć w Myślenicach, to myślę, że powinieneś zmienić podejście, mi jest dobrze to reszta mnie nie interesuje bandyto. Bo za chwilę efekt będzie taki, że firma zbankrutuje i stok zarośnie, i najbliżej na narty będziemy mieć wszyscy do Sieprawia

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 lis 2010

    the end

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 lis 2010

    zygfryd
    a ty oczywiście jesteś fachowcem od marketingu , przygotowania trasy, golenia i pie....

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 lis 2010

    Problemem jest złe przygotowanie stoku, OK jednym mogą odpowiadać muldy ale większości i to zdecydowanej większości NIE. Jednak zawsze tak będzie jeżeli przygotowana jest tylko ok połowa szerokości trasy a na pozostałej leży trawa a tak było już od lutego w zeszłym roku. bandyta pisze nie podoba ci się nie przyjeżdżaj i tak właśnie ludzie robią i między innymi stąd te straty . Jeżeli bandit nie rozumie podstawowych czynników interesu niech nie zabiera głosu . Taka trasa ekstremalna to jest fajna rzecz ale gdy ma się do wyboru jeszcze dwie inne o zróżnicowanej trudności a tak to nos do ula dla 25 procent narciarzy nie opłaca się utrzymywać stoku. Tym bardziej że jeden by tu pojeździł ale np jego dziewczyna już nie więc jadą obydwoje do Spytkowic albo Kasiny

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 lis 2010

    bulage
    Sprawa jest prosta, każdy jeździ tam gdzie mu pasuje, a nie tylko krytykuje. Nie chcesz, nie umiesz , nie podoba Ci się to nie przyjeżdżaj...
    Ja jeżdżę bo mnie się podoba i powiem Ci że osoby z którymi spotykam się na stoku są też zadowolone. Nie myślę wykłócać się z Tobą na forum że jest fajnie i wszystkim musi się podobać. Jak już napisał wcześniej xxx zima się zbliża więc i eksperci od naśnieżania i innych spraw związanych ze stokiem się budzą...

    Odpowiedz

Zobacz więcej