Noworoczne Derby: Dalin - Orzeł 3:3
- 2 stycznia 2011
Drugie noworoczne derby w których zmierzyły się Dalin Myślenice (III liga) i Orzeł Myślenice (A klasa) zakończyły się remisem 3-3
Dalin Myślenice 3:3 Orzeł Myślenice
Bramki: Mariusz Kęsek 20', Rafał Kański 23' (k), Mateusz Mistarz 28', Emil Bałucki 51', Rafał Kański 51', Szymon Cygal 58' .
Noworoczne derby Myślenic są kontynuacją tradycji, którą zapoczątkowano w ubiegłym roku, kiedy na sztucznym boisku na Zarabiu spotkały się reprezentacje Dalinu i Orła. Wówczas piłkarze Dalinu wygrali 9:4.
W pierwszym dniu 2011 roku meczem sparingowym obie drużyny rozpoczęły Nowy Rok. Pierwszego gola w 20 min. zdobył Mariusz Kęsek i obie drużyny razem świętowały ten sukces. Kilka minut po utracie gola Orzeł odpowiedział. Dariusz Ślusarz puścił w uliczkę Krzysztofa Karpetę, a ten został faulowany przez bramkarza Dalinu i arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podbiegł Rafał Kański i chociaż golkiper rywali wyczuł jego intencje, to futbolówka wpadła do siatki.
Tuż przed przerwą podopieczni trenera Dragosza wyszli na prowadzenie, przeprowadzając przepiękną akcję. Piłka wędrowała jak po sznurku od bramkarza przez Kasprzyka, Kańskiego i Ślusarza, ten ostatni zagrał prostopadle do Karpety, który w sytuacji sam na sam z Obłazą dostrzegł Mistarza, a napastnik Orła mając przed sobą pustą bramkę strzelił na 2:1. Orzeł prowadził.
W końcówce pierwszej połowy Dalin mógł doprowadzić do remisu. Kęsek po podaniu Muniaka znalazł się w stuprocentowej sytuacji, ale Pajka wybronił jego strzał i tym samym zrehabilitował się za utratę pierwszego gola.
Po zmianie stron Dalin nadal atakował. Ofensywa na bramkę Orła skończyła się utratą trzeciego gola i prowadzeniem piłkarzy z A-klasy. Stało się to, kiedy Ślusarz wyłożył piłkę Kańskiemu, a ten strzelił z 20 metrów i piłka zatrzepotała w siatce.
Kiedy zawodnicy Orła celebrowali zdobycie trzeciego gola, zawodnicy Dalinu ustawili piłkę na środku i za zgodą sędziego wznowili grę, strzelając na 2:3 do pustej bramki. W ostatnich minutach Dalin doprowadził do remisu po tym jak z rzutu wolnego z około 20 metrów do siatki trafił Cygal ustalając wynik drugich noworocznych derbów na 3:3.
Robiłeś zdjęcia podczas meczu? Wyślij je na redakcja@miasto-info.pl
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
witam.rok temu było lepiej. nie chodzi o wynik ale o atmosfere. w tym roku orzeł sie bawił a dalin jak mozna było zauważyć był pospinany. to nie wina zawodników tylko niektóre osoby stojace z boku nie umieją przegrywać . nie temu miał służyć ten mecz . chłopaki się kolegują między sobą i ten mecz nie był po to żeby pokazać drugiemu przysłowiowe miejsce w szeregu. panowie więcej luzu . tyle z mojej strony .
cojest - dlaczego tak sądzisz? ,jestem kibicem Dalinu i uważam że obecny burmistrz zrobił więcej dla tego klubu niż jego wszyscy poprzednicy razem wzięci ,poza tym nowe obiekty sportowe które wyrosły na ruinach hotelu zaniedbanych blaszakach ,nowe boiska to jego zasługa.
Bardzo często widzę Pana Macieja na meczach i różnych imprezach sportowych organizowanych przez Dalin nierzadko przy Jego współudziale.
Dlatego burmistrz ma prawo zadładać kiedy Mu się podoba barwy klubowe Dalinu i powinen być odznaczony honorowym medalem tego klubu.
Moim zdaniem jedynie sytuacje może uzdrowić Kielan i GretaJ
Załozenie szalika Dalinu przez Burmistrza to jakas totalna kpina.
Skoro zawodnicy decydują się na grę i reprezentowanie barw danego klubu ,to powinni zdawać sobie sprawę z leżącej na nich odpowiedzialności ,nie tylko regularnie przychodzić w dzień wypłaty a z tym dniem z tego co wiem klub nie zawala więc na zawodników których nie było na derbach miasta powinny być nałożone kary finansowe, chyba że wcześniej usprawiedliwili swoją nieobecność.
I tyle albo rybki albo pipki ,bo ani jeden z nich nie jest jakąś wielką gwiazdą