Sport

Siatkówka: Karolina Kosek w plebiscycie na zawodniczkę i debiut roku

  • JB
  • 9 stycznia 2011
Siatkówka: Karolina Kosek w plebiscycie na zawodniczkę i debiut roku

Pochodząca z Myślenic siatkarka Karolina Kosek obecnie grająca w Organice Budowlani Łódź została nominowana w plebiscycie na najlepszą siatkarkę roku i debiut roku

Swoje pierwsze kroki stawiała w Myślenickim Dalinie Myślenice. W 2010 roku zadebiutowała w reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Japonii, jako zawodniczka z pierwszej szóstki. Karolinę zalicza się do grona najlepiej przyjmujących w polskiej lidze, co wiele razy potwierdzała grając w swoim obecnym klubie Organice Budowlani Łódź. Razem z Budowlanymi wygrała turniej o Puchar Polski i została najlepszą zawodniczką tej imprezy.

Karolina znalazła się w gronie kandydatek do tytułu najlepszej polskiej siatkarki "Siatkarskie Plusy" oraz w organizowanym przez portal siatka.org "Plebiscyt Strefy Siatkówki 2010", w którym głos na Karolinę możemy oddać w kategorii Odkrycie Roku.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze (13)

  • Brak zdjęcia
    13 sty 2011

    "Kontekstem i tematem głównym pod , którym -nie bujmy sie tego powiedziec-spamujesz-"

    Zwróć uwagę na pisownię - to primo...

    ...a secundo...bójmy się tego, żeby Karolinka (wierzę, że nie Kosek) nie pisała publicznie, bo tutaj się ośmieszyła ukazując "wysoki" poziom inteligencji i jeszcze "wyższy" poziom znajomości ortografii.
    Tak to jest w Polszy: gdyby najlepsi rodzimi sportowcy nie zajęli się piłką nożną, siatkówką, koszykówką, sportami samochodowymi itd byliby w głównej mierze pospolitymi renowatorami powierzchni płaskich i programistami ręcznych narzędzi robót ziemnych.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    11 sty 2011

    Karolku

    ,,Zamiast fascynować się bez pamięci Karoliną,,

    Nikt sie nią nie fascynuje bo fascynowac to sie mozna podwójna tęczą na niebie

    ,, która z Myślenicami ma tyle wspólnego ....,,

    Karolina ma bardzo dużo wspólnego z Myslenicami i nie chodzi tu tylko o rodzinę i przyjaciół , których regularnie odwiedza

    ,,że akurat tu się (nie)stety urodziła,,

    Rozwiń drogi karolku temat bo obawiam się ,że dewagacje tego typu ,są wysoce nie na miejscu, i ponizej poziomu przekomażających sie dzieci w przedszkolnej piaskownicy

    ,,reszta życia to droga wyznaczona przez jej ojca,,

    Nie wiem skąd czerpiesz te uogólniajace osądy rodem z trailera do ,,Mody na sukces,,Tez sie chetnie dowiem:)

    Co do reszty postanowiłam sie nad Tobą oficjalnie zlitowac ponieważ reszta Twojej wypowiedzi o ile byc może szlachetnymi intencjami wyłozona ,to ni jak ma sie do kontekstu !Kontekstem i tematem głównym pod , którym -nie bujmy sie tego powiedziec-spamujesz-jest to ,ze Karolina Kosek rodowita Mysleniczanka dzieki ciezkiej pracy została uhonorowana i znalazła sie w gronie przedstawicieli elity siatkarskiej w Polsce.

    dla opornych:
    Karolina przez ogolnopolski portal siatkarski została zaliczona do grona najlepszych siatkarek w tym kraju.

    SKoro inni ją doceniaja dlaczego rodowite miasto ma jej nie docenic oddajac na nia swój głos!!

    I ten fakt nie jest w zaden sposób powiązany z kwestiami dopingu (lub jego braku) i talentami(lub ich brakiem) w kadrze Dalinu.
    AVe

    1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    11 sty 2011

    A co to ma do rzeczy? Karolina zrobila kariere i nie jest jej winą że w dalinie są pseudo talenty które nie mogą się wybić oraz to że klub przymiera głodem, czemu sabotujesz głupimi wpisami idee wsparcia rodowitej myśleniczanki w powyższych plebiscytach... tylko przez zawiść i zazdrość, jak chcesz zachęcać ludzi do wspierania Dalinu rób to na forum gdzie są conajmniej trzy tematy z tym związane

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    11 sty 2011

    calineczka: przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, uderz dwukrotnie głową w monitor i nie pisz więcej bzdur. Są w dalinie dziewczyny z potencjałem i warunkami fizycznymi tylko kasy im brak. Nie każdy młody sportowiec ma zapewniony przez zamożnych rodziców start w wielki sport. A klub też głodem przymiera.

    Przemyśl to calineczka jeśli uderzając rogatą głową w monitor nie uszkodziłaś go na dobre. Niech każdy kto to czyta się nad tym zastanowi.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    11 sty 2011

    Oj Karolek, zazdrość i zawiść to strasznie przykre sprawy...

    Odpowiedz

Zobacz więcej