Minął miesiąc od uruchomienia linii miejskiej. Na przystankach nadal brakuje rozkładów
- 13 lutego 2020
Dokładnie miesiąc temu gmina uruchomiła pilotażowy projekt linii miejskiej. Do tej pory na przystankach nie znalazły się rozkłady jazdy, a gmina nie informuje o liczbie sprzedanych biletów
Pilotażowa linia miejska, której trasa przebiega po pętli od Jasienicy przez Bysinę, centrum Myślenic, po Dolne Przedmieście i ponownie przez Górne Przedmieście, Bysinę i Jasienicę została uruchomiona 13 stycznia. Udało się to dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Infrastruktury oraz gminy. Ministerstwo wyłożyło na ten cel 37 tys. zł, a gmina 7 tys. zł. To wystarczy na rok jej utrzymania, co ma pozwolić na ewentualne przedłużenie lub rozwój.
W ramach połączenia każdego dnia od poniedziałku do piątku przewoźnik (firma „Mini Bus” Zenon Płoskonka) wykonuje pięć kursów, a ceny biletów wynoszą odpowiednio 4 zł dla wsiadających w Jasienicy, 3,5 zł dla pasażerów z Bysiny i 2 zł za przejazd w obrębie miasta.
- Linia jest odpowiedzią na zgłoszenia mieszkańców, jakie trafiały do urzędu miasta. Mam nadzieję, że mieszkańcy nauczą się korzystania z tej formy komunikacji. Chcemy podnieść jakość życia seniorów, jako ludzi którzy na co dzień nie mają swoich samochodów, a dzięki tej linii będą mogli sprawnie przemieścić się w ramach swoich potrzeb – podczas inauguracji linii miejskiej mówił Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic.
W pierwszym dniu na przystankach brakowało rozkładów, ale jak podczas konferencji prasowej zapowiadał wiceburmistrz Mateusz Suder; „na przystankach pojawią się tablice sygnowane logiem urzędu miasta i gminy, na których będziemy się starali podawać regularne czasy odjazdów”. Od tego czasu ich brak zgłaszaliście wielokrotnie pisząc na redakcja@miasto-info.pl.
Dlatego we wtorek 11 lutego postanowiliśmy sprawdzić jaką popularnością cieszy się połączenie wśród mieszkańców i czy pilotażowa linia dobrze rokuje na przyszłość.
Skierowaliśmy pytania do burmistrza oraz jego zastępcy prosząc m.in. o ich ocenę pierwszych tygodni działalności nowego przedsięwzięcia, liczbę sprzedanych biletów oraz o informację - kiedy na przystankach zawisną obiecane rozkłady jazdy i w jaki sposób dzisiaj można czerpać informację o aktualnych kursach linii miejskiej.
W dzisiejszej mailu jaki otrzymaliśmy czytamy, że „Kompletna odpowiedź na zadane pytania zostanie przesłana na początku przyszłego tygodnia”. Zanim otrzymamy pełną odpowiedź, pytamy was o ocenę linii miejskiej po pierwszym miesiącu jej działalności.
Jak oceniasz pierwsze miesiące działalności linii miejskiej w Myślenicach?
- celująco celująco 7%
- bardzo dobrze bardzo dobrze 7%
- dobrze dobrze 7%
- dostatecznie dostatecznie 8%
- dopuszczająco dopuszczająco 11%
- niedostatecznie niedostatecznie 61%
- Głosów: 731
Dziadostwo panowie burmistrzowie niestety. Pomysł dobry ale po Co komu autobus jak nie wiadomo kiedy jedzie?
nie zapominaj o winie poprzedników ;)
No rzeczywiście sprawa przekracza kompetencje i możliwości urzędników - zamówić naklejki czy tam inne tabliczki i umieścić na przystankach
Nie poprzedników tylko Starostwa, bo trasa przebiega po powiatowych drogach, więc pewnie to Starostwo nie ustosunkowało się do jakiejś magicznej apelacji o stworzenie przystanków, wiat i tabliczek i dlatego ludzie nie mieli ani gdzie czekać, ani godziny nie znali ;)
Ale ta wersja padnie pewnie na nadzwyczajnym briefingu prasowym po zapytaniach o brak informacji o odjazdach/przyjazdach.
zamiast sie przyznac ze zawalili i podac powod tej bylejakosci, albo dlaczego puszczaja busa w miasto bez rozkladów i nadzorowac popularnosc linii przez statystyki to tydzien sie beda zastanawiac dlaczego nic nie zrobili przez ostatni miesiac? nie ma to jak praca na urzedzie panstwo menadżerstwo BRAWA!