“Przeszłość w rękach przyszłości” to nowe spojrzenie na dzieło Adama Mickiewicza
- 9 marca 2020
W ramach wystawy „Przeszłość w rękach przyszłości” w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Ks. Jana Kruczka w Myślenicach można oglądać grafiki komputerowe uczniów, które ukazują nowoczesne spojrzenie na tradycyjną lekturę
Kinga Horecka, Sonia Stręk, Małgorzata Łętocha, Oliwia Kalemba, Oliwia Horecka to uczennice 1. Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego Neo School w Myślenicach i zarazem autorki prac plastycznych zaprezentowanych w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Ks. Jana Kruczka w Myślenicach podczas wystawy “Przeszłość w rękach przyszłości”.
Jak przyznają, wszystko zaczęło się od lekcji języka polskiego, na którą Kinga oraz Sonia miały przygotować referat o postaciach z epopei Adama Mickiewicza “Pan Tadeusz”. Z kart niemal 200-letniego dzieła przemówiły nowe wizerunki bohaterów wykreowane przy użyciu grafiki komputerowej. Uczennice dostrzegły w osobie Telimeny, Tadeusza Soplicy czy Gerwazego niezwykły potencjał komiczny, który genialnie sportretowały przy użyciu nowoczesnych metod tworzenia rysunków.
Tak się narodził pomysł wernisażu, który miał być okazją do pokazania innym uczniom, że “Pan Tadeusz” to dzieło wielowymiarowe, w którym jest też miejsce na humor i które poddane odświeżającym zabiegom wyobraźni, zyskuje zupełnie nowe, współczesne oblicze. Na wystawie otwartej podczas Międzynarodowego Dnia Pisarzy, można obejrzeć siedem prac Kingi Horeckiej prezentujących galerię Mickiewiczowskich postaci oraz pracę Soni Stręk przedstawiającą Telimenę, która została zaatakowana przez mrówki, kiedy pod wpływem smutnych rozmyślań przysiadła roztargniona na mrowisku.
Uczniowie liceum zaprezentowali prace plastyczne nawiązujące, m. in. do “Romea i Julii” oraz “Ofelii” Williama Szekspira, “Dziejów Tristana i Izoldy”, “Małego Księcia” Antoine de Saint-Exupery’ego, “Muminków” Tove Jansson czy bestsellerowej trylogii Philipa Pullmana “Mroczne materie”.
Można również podziwiać prace, do których inspiracje artyści czerpali z biografii twórców (hipnotyzujący portret Adama Mickiewicza Kingi Horeckiej, surowy czarno-biały wizerunek Juliusza Słowackiego Oliwii Horeckiej czy wykonana przy użyciu akwareli podobizna Edgara Alana Poe Oliwii Kalemby z charakterystycznym dla niego krukiem), innych dzieł kultury (portret “Dziewczyny z perłą” Małgorzaty Łętochy) czy z gier komputerowych oraz seriali (prace Soni Stręk). Taka różnorodność inspiracji wskazuje na to, jak bardzo pojemne stało się obecnie pojęcie tekstu kultury, którego nie można już zawężać tylko do książkowej formy.
Taka różnorodność inspiracji wskazuje na to, jak bardzo pojemne stało się obecnie pojęcie tekstu kultury, którego nie można już zawężać tylko do książkowej formy.
Z drugiej jednak strony różnorodność tekstów literackich i kontekstów biograficznych, które stały się inspiracją dla twórców prac, wskazuje na to, że przeszłość przechowuje dzieła literackie wciąż bardzo atrakcyjne i aktualne dla młodych ludzi. Ważna rola przypada tutaj nauczycielowi poloniście, aby te współczesne odniesienia i konteksty odpowiednio uczniom wskazać i wysłuchać również ich pomysłów interpretacyjnych, które mogą okazać się niezwykle ciekawe.
Dzieła zostały wyeksponowane na ścianach i w gablotach w holu wejściowym biblioteki. Pracom towarzyszą egzemplarze książek, m. in. wszystkich polskich noblistów. Liceum Neo School było reprezentowane podczas wernisażu przez dyrektor Katarzynę Wysocką oraz wicedyrektora Łukasza Sudykę. Następnie Monika Wójtowicz, polonista i pomysłodawca wydarzenia, zaprezentowała uczniów, których prace zostały zgromadzone na wystawie i poprosiła każdego z nich o krótkie przedstawienie dotychczasowych dokonań oraz przebieg pracy nad projektem.
- Fascynujące jest to, w jaki sposób historia kultury ożywa w rękach współczesnych, licealnych artystów. Jak tworzy się pomost między przeszłością a przyszłością. Warto obejrzeć te prace, a wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do kwietnia. Mam nadzieję, że każdy doświadczy niezwykłych wrażeń wynikających ze spotkania się przeszłości z przyszłością - mówi Monika Wójtowicz polonistka i pomysłodawca wydarzenia.
Komentarze