Myślenice

Na ulice wyszli policjanci, strażnicy miejscy i żołnierze. Nie tylko patrolują, ale też wypisują mandaty

Na ulice wyszli policjanci, strażnicy miejscy i żołnierze. Nie tylko patrolują, ale też wypisują mandaty

Od środy 1 kwietnia na terenie Myślenic i okolicznych miejscowości można spotkać patrole mieszane policjantów ze strażnikami miejskimi i żołnierzami.

W miniony weekend wystawili 5 mandatów w związku z łamaniem zakazu gromadzenia się, 5 mandatów i tyle samo wniosków o ukaranie do sądu w związku z zakazem przemieszczania

Jak informuje policja, patrole sprawdzają obszary wyłączone z użytkowania oraz miejsca, gdzie może dochodzić do gromadzenia się ludzi. Funkcjonariusze doglądają, czy mieszkańcy przestrzegają nowych przepisów, zwracają uwagę na osoby niepełnoletnie, które nie mogą przemieszczać się bez opiekuna. Nadal podczas przejazdów ulicami z radiowozów emitowany jest komunikat – apel skierowany do mieszkańców o pozostanie w domach i niegromadzenie się.

- Podczas wspólnych służb umundurowani funkcjonariusze, kontrolują także osoby objęte kwarantanną domową. Osoby w kwarantannie mogą spodziewać się wizyty patrolu nawet kilka razy dziennie. Ze względów bezpieczeństwa mundurowi nie mają bezpośredniego kontaktu z tymi osobami. Kontaktują się telefonicznie lub dzwonią na domofon i poprzez kontakt wzrokowy weryfikują obecność osoby w danym miejscu - mówi Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Kontrola przestrzegania zasad kwarantanny może odbywać się również za pomocą aplikacji „Kwarantanna domowa”. Nowe przepisy nakładają na osoby objęte kwarantanną obowiązek zainstalowania aplikacji na urządzeniu mobilnym.

- Przypominamy, że za niestosowanie się do ustanowionych nakazów, zakazów lub ograniczeń grozi mandat lub wniosek o ukaranie do sądu. W najpoważniejszych przypadkach, tj. w sytuacjach lekceważenia aktualnych obostrzeń i narażania innych osób na niebezpieczeństwo zarażenia będziemy kierować wnioski do służb sanitarnych, które mogą w drodze decyzji administracyjnej nałożyć na winnych naruszeń, czy zaniedbań karę pieniężną w wysokości od 5 do 30 tysięcy zł – informuje rzecznik policji.

Bilans ostatniego weekendu to 5 nałożonych mandatów w związku z łamaniem zakazu gromadzenia się oraz 5 mandatów i 5 wniosków o ukaranie do sądu w związku z zakazem przemieszczania się. Najczęściej interwencje te dotyczyły osób nietrzeźwych wracających do swoich domów od znajomych lub też uczestników imprez alkoholowych, którzy swoim głośnym zachowaniem wzbudzili zainteresowanie sąsiadów.

Czy przestrzegasz zaleceń rządu ws. koronawirusa stosując się do kwarantanny domowej, unikania spotkań, dezynfekcji itp??

  • TAK TAK 90%
  • NIE NIE 10%
  • Głosów: 1851

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (7)

  • 7 kwi 2020

    Taaaa...przechodzą obok dzieci z pieskami na spacerze i cisza ani uwagi nie zwrócą !

    11 3 Odpowiedz
  • 7 kwi 2020

    Ja jestem ciekawy czy żołnierze mogą wystawiać mandaty w świetle istniejącego prawa gdyż nie mamy potwierdzonego stanu nadzwyczajnego albo i nawet wojennego

    5 10 Odpowiedz
    • mysleniczaninzdziada 7 kwi 2020

      pewnie dlatego chodza z policjantem. czasem pomysl zanim cos napiszesz. mnie natomiast zastanawia czy te mandaty sa zgodne z przepisami, a raczej na podstawie ktorych przepisow sa wystawiane

      10 1 Odpowiedz
      • 7 kwi 2020

        Można poprosić o podstawę prawną. Mnie na spacerze z dziećmi zatrzymani i argumentEm było, że w tv mówili. Skończyło się na pouczeniu.

        3 10 Odpowiedz
        • 7 kwi 2020

          Nie siej fermentu kobito, oni dobrze wiedzą co mają przekazywać, po to są odprawy między innymi, i nie jestem policjantem

          10 2 Odpowiedz
    • 7 kwi 2020

      Żołnierz jest jako asysta tylko dla policji

      8 Odpowiedz
  • 7 kwi 2020

    A konkretnie ile mandatów i za co?

    5 3 Odpowiedz

Zobacz więcej