Debata MOKiS o profesji reportera wojennego. „Na wojnę trafiłem przez przypadek”
- 31 maja 2020
"Który wyjazd utkwił mi najbardziej w pamięci? To było wtedy, gdy zobaczyłem wrak zestrzelonego samolotu malezyjskiego na Ukrainie. Rozkawałkowane ciała, porozrzucane bagaże. To był nieprzyjemny widok"
–podczas debaty online #ZaBurtąPytań opowiada Paweł Pieniążek, reporter wojenny
Czwarta już debata z cyklu #ZaBurtąPytań organizowana przez Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu, została poświęcona profesji korespondenta wojennego. Spotkanie ze względu na dalsze obostrzenia sanitarne i kwestie bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa po raz kolejny zostało zorganizowane w formie transmisji online.
Tym razem gościem Adriana Burtana był Paweł Pieniążek, reporter, który od sześciu lat uczestniczy jako dziennikarz w konfliktach zbrojnych. Relacjonował m.in. działania zbrojne w Donbasie, wojnę w Syrii czy Iraku. Ostatnio przebywał w Afganistanie, gdzie opisywał życie ludności cywilnej podczas pandemii.
Paweł Pieniążek: Jeździć na wojny zacząłem trochę przez przypadek – podkreślił gość debaty, opowiadając o pierwszym wyjeździe na front na Ukrainie w 2014 roku. Mówił także o emocjach, które towarzyszą opisywaniu wojny, rozmowach z cywilami, przygotowaniach do wyjazdów czy pielęgnowanym w społeczeństwie micie na temat pracy korespondenta wojennego. - Nie lubię heroizacji dziennikarza, bo jest on najmniej istotną postacią podczas konfliktu zbrojnego. Ma opowiedzieć historię, przekazać, co mówią ludzie. Reporter wojenny nie jest bohaterem, wykonuje tylko swoją pracę.
Tradycyjnie podczas debaty pytania gościowi zadawali widzowie. Pytali o współprace z redakcjami, podejście środowiska do kobiet-korespondentek, obawy rodziny czy… uprawianie sportu na wojnie. - Dzieci grają w piłkę wszędzie, na wojnie też. Widziałem grę w piłkę w obozach dla uchodźców wewnętrznych, niedaleko toczących się walk. Były organizowane nawet całe ligi piłkarskie. Na Ukrainie, jak ten konflikt trochę okrzepł, żołnierze zrobili siłownię polową. Innym razem zaobserwowałem, jak wojskowi z nabojów wykonali pionki do chińczyka.
Dyskusję można obejrzeć na profilu YouTube Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu.
#ZaBurtąPytań to cykl społeczno-kulturalnych spotkań w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu prowadzonych przez dziennikarza i blogera Adriana Burtana. Podczas dyskusji poruszane są ważne i kontrowersyjne tematy społeczne. Spotkania od kwietnia na skutek pandemii odbywają się online, w ramach projektu „Myślenicki Ośrodek Domowej Kultury. Cyfrowa odsłona MOKiS”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarze