Jarosław Szlachetka: Zwoływanie zgromadzeń w czasie trwania epidemii i dramatycznej sytuacji m.in. w naszym szpitalu jest skrajną nieodpowiedzialnością
„Nie odmawiam nikomu prawa do manifestowania swoich poglądów, ale zwoływanie zgromadzeń w czasie trwania epidemii i dramatycznej sytuacji choćby w naszym szpitalu powiatowym jest skrajną nieodpowiedzialnością”
- pisze burmistrza Miasta i Gminy Myślenice Jarosław Szlachetka (PiS)
Po dwóch dniach protestów jakie odbywają się na myślenickim Rynku, głos w tej sprawie zabrał gospodarz miasta. Swój wpis zamieścił na facebooku, a zgromadzenia nazywa „skrajną nieodpowiedzialnością”.
Jarosław Szlachetka, burmistrz miasta i gminy Myślenice: Nie odmawiam nikomu prawa do manifestowania swoich poglądów, ale zwoływanie zgromadzeń w czasie trwania epidemii i dramatycznej sytuacji choćby w naszym szpitalu powiatowym jest skrajną nieodpowiedzialnością.
Dużo do życzenia pozostawia zachowanie uczestników sobotniego protestu, gdzie nagminnie używano wulgaryzmów oraz nawoływano do przemocy w obecności dzieci.
Jeszcze inną kwestią jest wprowadzenie uczestników protestu na nie oświetlony plac budowy, pośród wykopów, materiałów budowlanych oraz ciężkiego sprzętu. Kto w sytuacji zaistnienia jakiegokolwiek wypadku weźmie za to odpowiedzialność?
Od czwartku 22 października na terenie całego kraju trwają protesty mieszkańców po tym jak tego dnia Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie dopuszczalności przerwania ciąży ze względów embriopatologicznych. Trybunał stwierdził, że aborcja ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – jest niezgodna z Konstytucją.
Podobne demonstracje odbywają się w Myślenicach regularnie od soboty. Mieszkańcy zbierają się pod drzwiami prowadzącymi do kamienicy, w której znajduje się biuro posła Władysława Kurowskiego reprezentującego w Sejmie "ziemię myślenicką" z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Na drzwiach przyklejane są kartki zawierające takie hasła jak „I ty Władku przeciwko kobietom?”, „Mamy dosyć”, „Wojna! Aborcja rządu”, „PiS OFF”, „Polskie piekło”, „Wybór! Nie zakaz!”, „Nie dam się!”, "W takiej Polsce dziecka nie urodzę", "Zmuszanie kogoś do kontynuacji ciąży, porodu i rodzicielstwa nie ma w sobie nic z ochrony życia", "piekło kobiet", "moje ciało, moja sprawa", "PiS OFF".
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.