Debata. Czy udusimy się w smogu? Zadaj pytanie ekspertowi z Polskiego Alarmu Smogowego
Trwa debata na temat smogu. Na pytanie czy czeka nas cicha śmierć oraz czy i kiedy udusimy się od smogu przedstawiciela Polskiego Alarmu Smogowego zapyta Adrian Burtan. To audycja w której pytania zadawać może każdy...
46 tysięcy - tyle zgonów rocznie spowodowanych jest w Polsce przez smog. O powietrzu, które wdychamy na co dzień z Piotrem Siergiejem rozmawia Adrian Burtan.
Smog to powolny zabójca. Liczba dni z przekroczonymi normami powietrza w Polsce jest zatrważająca, a polskie miasta przodują w niechlubnym rankingu najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie. Co robimy, że jest tak źle?
Dlaczego smog jest niebezpieczny? Powoduje raka płuc, jest odpowiedzialny za problemy z oddychaniem, nie pozwala oddychać pełną parą podczas wieczornego biegania. Z kominów unosi się czarny dym, a ludzie na przystankach kaszlą co niemiara.
To nie tylko problem miast. Coraz częściej powietrze na wsiach i w miasteczkach również pozostawia sporo do życzenia. Co więcej, to w mniejszych miejscowościach, dokąd dawniej ludzie uciekali, by zaczerpnąć świeżego powietrza, teraz duszą się w ekstremalnym smogu. Skala zaniedbań jest ogromna, a palenie w piecach czym popadnie tylko utrudnia sprawę.
Jak wykopać smog z naszego życia? I jak na nas wpłynie wieloletnie wdychanie „czarnej śmierci”? O smogu i jego ogromnym wpływie na nasze zdrowie Adrian Burtan porozmawia w cyklu ZaBurtąPytań z Piotrem Siergiejem, ekspertem i aktywistą z Polskiego Alarmu Smogowego, organizacją zajmującą się monitorowaniem i edukowaniem w zakresie smogu.
ZaBurtąPytań to cykl społeczno-kulturalnych spotkań w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu prowadzonych przez dziennikarza i blogera Adriana Burtana. Podczas dyskusji poruszane są ważne i kontrowersyjne tematy społeczne, o których na co dzień dyskutujemy nie tylko przy rodzinnym obiedzie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.