Historia

Pomagali Żydom w czasie II wojny światowej. W Gruszowie odsłonięto obelisk upamiętniający rodzinę Szewczyków

Pomagali Żydom w czasie II wojny światowej. W Gruszowie odsłonięto obelisk upamiętniający rodzinę Szewczyków
Fot. raciechowice.pl

W czasie wojny, jesienią 1941 roku Aniela i Franciszek Szewczykowie wraz z trójką dzieci pomogli czteroosobowej rodzinie Goldbergów. Ich poświęcenie upamiętniono specjalną tablicą podczas Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

 

Pamiątkowa tablica została odsłonięta 18 czerwca w Gruszowie. Obelisk został ufundowany przez Instytut Pamięci Narodowej i gminę Raciechowice. Ma przypominać o ofiarności, poświęceniu i ryzyku jakie podejmowała rodzina Szewczyków, aby pomóc Żydom w czasie II wojny światowej.

Uroczystość rozpoczęła się mszą w kościele pw. Rozesłania Świętych Apostołów w Gruszowie, którą odprawił ksiądz Władysław Palmowski – proboszcz Parafii w Morawicy z koncelebrą proboszcza tut. parafii - Zbigniewa Ochały. Uroczystościom towarzyszyły poczty sztandarowe Asysty Honorowej Wojska Polskiego, Oddziału Partyzanckiego „Śmiały, Szkoły Podstawowej w Gruszowie.

Pod pomnikiem wójt Wacław Żarski podkreślił odwagę i poświęcenie rodziny Szewczyków dla ratowania zagrożonych śmiercią Żydów. - Oni nie ratowali dla medali, ratowali z potrzeby serca – podkreślał. Następnie głos zabrał wiceprezes IPN w Warszawie dr Mateusz Szpytma, który również odniósł się do odwagi i poświęcenia.

„Dzisiejsza uroczystość skłania nas do postawienia pytania o granice ludzkiej solidarności, braterstwa i otwartego serca. Patrząc na uroczyście odsłoniętą tablicę, która upamiętnia życiową postawę Anieli i Franciszka Szewczyków z Gruszowa, zdajemy sobie sprawę, że takiej granicy - dzięki Bogu - nie ma. Jaka bowiem, jak nie bezgraniczna była ich pomoc względem żydowskich współobywateli z rodzin Goldbergów oraz Federgrün?” – w liście odczytanym przez dyrektor biura Wojewody Monikę Kolas, pisał wojewody Łukasz Kmita. 

Odczytany został również list Ambasadora Izraela w Polsce, który podkreślił, że odznaczenie jakie otrzymała rodzina Szewczyków jest najwyższym odznaczeniem cywilnym jakie można przyznać ( Sprawiedliwi wśród Narodów Świata).

Następnie Pan Kazimierz Łapczyński przedstawił, krótki rys historyczny rodziny Szewczyków. Podkreślił również, że na terenie gminy Raciechowice było kilkanaście rodzin, które w czasach wojny pomagało rodzinom żydowskim, ukrywali ich, żywili, prowadzili tajne nauczania. – Chciałbym, aby każda z tych rodzin została odznaczona za swoje bohaterstwo, by o nich nie zapomniano – podkreślał.

Historia rodziny Szewczyków

Aniela i Franciszek Szewczykowie wraz z trójką dzieci, jesienią 1941 roku pomogli czteroosobowej rodzinie Goldbergów. W specjalnie ocieplanym spichrzu obok ich domu żydowska rodzina była ukrywana przez prawie rok.

Gdy Goldbergom udało się załatwić fałszywe dokumenty, wyjechali do Bochni. Po śmierci Jerzego Goldberga rodzina przeniosła się do Krakowa, gdzie również znalazła bezpieczne schronienie. Syn Jan Goldberg-Kruczkowski pod ps. „Domeyko” został żołnierzem Armii Krajowej. Zginął w walce z Niemcami 22 października 1944 r. Matka wraz z córką doczekała szczęśliwie zakończenia wojny. Obie wyjechały do Francji. Po wyjeździe Goldbergów z Gruszowa Szewczykowie przez kilka miesięcy ukrywali trzyosobową rodzinę Federgrün. Wszyscy przeżyli wojnę. 

W 1997 r. o przyznanie tytułu Sprawiedliwi wśród Narodów Świata wystąpiła dla nich najmłodsza córka Goldbergów. Świadectwo o pomocy otrzymanej od rodziny Szewczyków złożyła po wojnie także Maria z d. Federgrün oraz jej siostra, matka Milki, Paulina z d. Federgrün. Franciszek i Aniela Szewczykowie otrzymali tytułu Sprawiedliwi wśród Narodów Świata pośmiertnie. Uhonorowany został także ich najstarszy syn, Józef.

Komentarze

Zobacz więcej