Starosta czeka na wnioski przewoźników
- 1 sierpnia 2011
Starosta zadeklarował 29 lipca, że udzieli odstępstwa od warunków określonych w zezwoleniach i prywatni przewoźnicy będą mogli przez 2 miesiące korzystać z placu przy ul. Słonecznej. Muszą złożyć odpowiedni wniosek
- W dniu 29 lipca, na spotkaniu z prywatnymi przewoźnikami, starosta zadeklarował, że udzieli odstępstwa od warunków określonych w zezwoleniach na okres 60 dni w związku z likwidacją z dniem 1 sierpnia przez Gminę Myślenice możliwości korzystania z wymienionego w dotychczas wydanych zezwoleniach przystanku początkowego przy ul. Słowackiego (dworzec busów) i wyrazi zgodę na przystanek początkowy przy ulicy Słonecznej - informuje Grzegorz Chłuda, sekretarz powiatu myślenickiego .
- Zgodnie z art. 20a ustawy o transporcie drogowym organ wydający zezwolenie, na wniosek przedsiębiorcy wydaje decyzję o odstępstwie od warunków określonych w zezwoleniu, jeżeli okoliczności uniemożliwiające wykonywanie przewozów zgodnie z posiadanym zezwoleniem trwają dłużej niż 14 dni . Na obecną chwilę (poniedziałek 1 sierpnia godz. 13.00 ) nie został jeszcze złożony żaden wniosek przewoźnika o udzielenie odstępstwa - dodaje sekretarz.
60 Dni a co dalej? Jak starosta widzi rozwiazanie tej sytuacji?
Widzisz bo całym problemem myślenickiej komunikacji jest PKS Łódź, a dokładnie maleńki dworzec którym chce zarządzać.
Niestety bez busów płacących za kazdy wjazd na ten mini dworzec grozi im szybki upadek. A pewni ludzie chcą im mocno pomóc w przetrwaniu wiec stąd cała granda z busami.
Nie prowadząc przewozów osobowych nie są w stanie opłacić dzierżawy Koźmińskiemu.
Gwarantuje wam że następnym posunięciem naszych władz bedzie likwidacja przystanków przelotowych pod estakadą.
Nie ma zatrzymania się za darmo,musisz płacić PKS Łódź.
Dziś postanowiłem wrócić z Dobczyc do Myślenic busem :) , celowo żeby zobaczyć nowe miejsce postoju , dojechałem do przystanku koncowego przy ulicy Słonecznej i... jestem pod wrażeniem ! Pozytywnym :) To jest właśnie to ! Dworzec busów powiniem być właśnie tam - obok dworca PKS . Tak jest w Krakowie ( Galeria Krakowska ) ,w Zakopanem , Szczawnicy i innych miastach . Jeżeli 2 dworce mogą funkcjonować obok siebie w Krakowie - i obok nich galeria handlowa - mogą i w Myślenicach . A niedaleko jest przecież Estakada a na niej przystanki przewożników z poza Myślenic . Bo tu chodzi o pewien mechanizm powiązań pozornie bez znaczenia ale jednak zależnych od siebie : na dworcu powstały sklepy , a więć miejsca pracy , pasażerowie to potencjalni klienci sklepów , im więcej ludzi przyjedzie na dworzec tym więcej ludzi zrobi zakupy w sklepach na dworcu , więc sklepy będą miały większe zyski i będzie więcej nowych sklepów - a więc większe wpływy za wynajem powierzchni handlowej a im więcej pracowników zatrudnionych w sklepach tym mniej osób korzystających z pomocy społecznej - więcej pieniędzy wpłynie i zostanie w kasie samorządu . Taka koncentracja przewoźników to także wygoda dla pasażerów - mogą wybierać który sposób dojazdu najbardziej im odpowiada i jeszcze robić zakupy .
SZKODA ŻE PAN MACIEJ OSTROWSKI NIE CHCE PRZYJĄĆ TAKICH ARGUMENTÓW DO WIADOMOŚĆI :(
Busy będą mogł jeździć według planu ustalonego przez PKS.
Wszyscy możemy się domyślić jak będzie to wyglądało.
aha i trzeba było nie budować dworca jak nie ma go za co utrzymać,a nie teraz obarczać obowiązkiem spłacania busiarzy.Za głupotę się płaci,niech ten ktoś niekompetentny -pomysłodawca ponownej budowy dworca którego od dawna mało kto używał obciąży siebie i współpracowników...:'/