Czynne są dwie jezdnie na S7 Lubień - Naprawa. Kierowcy ciągle muszą omijać tunel
- 6 grudnia 2021
Drogowcy udostępnili do ruchu prawą jezdnię S7 Lubień - Naprawa w kierunku Zakopanego. "Dzięki temu na jezdni lewej ruch odbywa się już dwoma pasami w kierunku Krakowa" - informuje GDDKiA
Odcinek drogi ekspresowej S7 Lubień - Naprawa ma długość 7,6 km. Około 24 proc. drogi przebiega po obiektach, a 49 proc. w wykopach. Do tej pory wybudowano 10 obiektów inżynierskich dla każdej jezdni oraz 6 małych obiektów na potoku Krzywańskim.
Odcinek S7 Lubień - Naprawa jest częścią prawie 17-kilometrowej drogi ekspresowej zakończonej w Rabce Zdroju, którą podzielono na trzy części realizacyjne. Wartość całkowita kontraktu S7 Lubień - Rabka Zdrój wynosi 2 471 380 000 zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej to kwota 1 322 398 015,17 zł. Umowa o dofinansowanie unijne podpisana została 11 września 2017 r.
W Naprawie omijamy tunel
Na jezdni w kierunku Nowego Targu i Zakopanego dopuszczalna będzie prędkość 100 km/godz., jednak przed zjazdem na drogę powiatową trzeba prędkość zredukować do 50 km/godz. Jest tu zawężenie do jednego pasa ruchu.
Po dojechaniu do Naprawy trzeba zjechać na drogę powiatową, która została przebudowana do klasy G (droga główna), aby mogła przejąć ruch z drogi ekspresowej. Powstały na niej także chodniki. Tą drogą po ok. 500 m dojeżdżamy do DK7 (tzw. starej Zakopianki) i omijamy budowę tunelu.
Z uwagi na zawężenie do jednego pasa ruchu i ograniczenie prędkości, podczas dużego natężenia ruchu, w Naprawie mogą wystąpić zatory.
Prace poza jednią
Ukończona została budowa jezdni prawej S7 Lubień - Naprawa, co nie oznacza zakończenia całej inwestycji. Będą jeszcze wykonywane prace poza jezdnią, m.in. roboty ziemne i melioracyjne pod obiektami inżynierskimi. Kontynuowane są prace przy budowie ogrodzenia trasy. Nie będzie też można korzystać z Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP) Lubień i Krzeczów, gdzie trwają prace wykończeniowe. Wszystkie te roboty będą kontynuowane, dopóki pozwolą na to warunki atmosferyczne.
„20 grudnia 2019 r. oddaliśmy do ruchu lewą jezdnię S7 od Naprawy do Lubnia, a kierowcy korzystali z niej w obu kierunkach. Na drugiej jezdni brakowało wiaduktu oraz podłączenia do wcześniejszego odcinka” – informuje GDDKiA.
Jak Tygodnikowi Podhalańskiemu powiedziała rzecznik GDDKiA; tunel na budowanym odcinku S7 pod górą Luboń Mały będzie gotowy najwcześniej przed wakacjami 2022 r.
Budowa trwa od 2016 roku
Budowa drogi ekspresowej S7 Lubień - Rabka-Zdrój rozpoczęła się w 2016 r. Oczekiwana przez wszystkich jadących w góry i na południe Europy, droga ekspresowa o długości 15,8 km w dużej mierze przebiega na wiaduktach i estakadach, a na odcinku o długości 2 km pod ziemią.
Największa estakada ma 1 km długości i wznosi się w najwyższym punkcie 50 m nad terenem. Tunel stanowi 12,3 proc. całej trasy. Na potrzeby budowy odcinek ten został podzielony na trzy zadania, z czego jedno jest ukończone i oddane do ruchu w całości. Od 28 września 2019 r. kierowcy mają do dyspozycji odcinek S7 Skomielna Biała - Rabka-Zdrój. Oprócz dwujezdniowej drogi, powstały na nim dwa węzły drogowe (Skomielna Biała i Zabornia), Obwód Utrzymania Drogi Ekspresowej oraz 17 obiektów inżynierskich (wiadukty i estakady).
A dlaczego się pojawiły znaki informujące o planowanym remoncie ????
Ten tunel draza od kilku lat i nie moga a niektorym się marzy złoty pociąg gdzie trzeba zrobic tunele, wiadukty, tory a zycie pokazuje ze tunelu pod zakopianka od 3 lat nie moga zaczac. Z czym do ludzi? ?
Tunel jest już wydrążony dawno, teraz tylko wykończeniówka.
Tunel jest specjalnie sztucznie przedłużany o kilkanaście metrów, aby PiS mógł oddać "najdłuższy tunel Polsce". A , że przy okazji wyrzuca się w błoto nasze pieniądze...
W Niemczech czy innych krajach już dawno by zrobili ten tunel i to jeszcze dłuższy i swoimi firmami w sesnie że z swojego kraju a nie z zagranicy. A nie to co w Polsce.
Zastanawia mnie, czy tunel był koniecznością, czy fanaberią?
Sam jeżdżę przez Naprawę przej jej centrum, czyli prawą stroną Lubonia Małego i wyjeżdżam tam gdzie się tunel kończy.
Wg mnie ominięcie Lubonia prawą stroną na wiaduktach , byłoby bardziej logiczne.
Wreszcie coś namacalnego, a nie kolejna obietnica bez pokrycia. Burmistrz musi być wściekły - gdyby ten odcinek był na terenie gminy Myślenice, już dawno stałby tam z banerem i sekretarzem, strzelałby sobie fotę na FB i udzielał wywiadu "dziennikarce" Ewelince. XD
Ale dlaczego poseł przespał taką okazję do autopromocji? Czyżby nie zdążyli wydrukować baneru okolicznościowego z logiem PiS?
Przecinają wstęgi z okazji załatania każdej dziury drogowej, a tutaj taki wielki sukces nie ma ojca? Panie Pośle, leć Pan po biskupa, drukujcie baner i śmigajcie na nowo otwarty odcinek!!! Taka okazja nie może się zmarnować.
Z okazji tego otwarcia ustawiłbym tam jeszcze fortepian koncertowy, na którym jawornicki organista mógłby uświetnić uroczystość otwarcia drogi. Tutaj burmistrz mógłby wystąpić przynajmniej w roli wokalisty, co już wielokrotnie czynił w duecie z organistą z Jawornika.