Przejechał zakopianką 16 km pod prąd. Zatrzymała go policyjna blokada

Kierowca osobowego peugota wjechał na dwupasmową Zakopiankę pod prąd w Lubniu. Nieświadomego zagrożenia 86-latka policja zatrzymała 16 km dalej, na estakadzie w Myślenicach

To był piątek 14 stycznia, godzina 22:30, kiedy do Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach zaczęły wpływać zgłoszenia o samochodzie poruszających się Zakopianką (droga ekspresowa S7) pod prąd.

Osobowy peugeot jechał w kierunku Krakowa, jezdnią przeznaczoną dla pojazdów poruszających się w kierunku Zakopanego. Aby zatrzymać kierowcę, policjanci zorganizowali blokadę na estakadzie w Myślenicach. Zablokowali także ruch pojazdów w kierunku Zakopanego.

- Po zatrzymaniu peugeota okazało się, że za jego kierownicą siedział 86-latek z województwa śląskiego. Jechał w ten sposób od Lubnia co oznacza, że jadąc pod prąd przejechał przynajmniej 16 km. Mężczyzna był trzeźwy. Przewieziony do komendy powiedział, że zabłądził i nie zdawał sobie sprawy, że jedzie pod prąd – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Po seniora do myślenickiej komendy wkrótce przyjechali członkowie rodziny, którzy zaniepokojeni jego długą nieobecnością już wcześniej zgłosili się do jednostki policji w miejscu jego zamieszkania.

Postępowanie wyjaśniające ma ustalić dokładne okoliczności tego zdarzenia i powstania uszkodzeń pojazdu 86-latka, zaś kierowca zostanie skierowany na badania zdrowotne.