Myślenice. Koniec z parkowaniem na ul. Solidarności. Stanął tu znak zakazu zatrzymywania i postoju
Na ul. Solidarności w Myślenicach stanął znak zatrzymywania i postoju. Efekt? Na drodze brak samochodów, ale parking nad basenem jest pełen - piszecie
Jak piszemy w papierowym wydaniu magazynu MiastoInfo w artykule „Myślenice. Co zrobić z samochodami?” auta są wszędzie, już nie tylko w centrum. Mieszkańcy kolejnych dzielnic zgłaszają problemy związane z parkującymi tam pojazdami.
Jednym z takich punktów od lat jest ulica Solidarności na Osiedlu Tysiąclecia. Parkujące wzdłuż niej samochody utrudniały przejazd, a mieszkańcy wielokrotnie zwracali uwagę na ten problem.
Dzisiaj informujecie, że w tym miejscu stanął znak zatrzymywania i postoju. „W efekcie na drodze zrobiło się pusto, ale zapełnił się parking nad basenem” – pisze jeden z naszych czytelników.
Gdzie występują problemy?
Z roku na rok w mieście trudniej o znalezienie miejsca do zaparkowania. Rośnie liczba samochodów, a kierowcy zaczynają wykorzystywać każdy skrawek wolnej przestrzeni, aby zostawić tam swoje pojazdy. Mieszkańcy powiatu chętnie przesiadają się w swoje samochody, które zostawiają w Myślenicach, gdzie docierają do pracy lub traktują miasto jako punkt przesiadkowy w drodze np. do Krakowa. W dodatku uczniowie od komunikacji zbiorowej coraz częściej wybierają własny środek transportu, a te samochody też gdzieś trzeba zostawić.
W Myślenicach funkcjonują dwa duże, bezpłatne parkingi; w miejscu starego placu targowego przy ul. Traugutta oraz otwarty w 2018 r. parking pod estakadą. Oba zapełniają się już o poranku.
Podobnie jest na Zarabiu przy hali widowiskowo-sportowej, gdzie w tygodniu głównie parkują uczniowie pobliskiej szkoły. Miasto zalewa samochodowa powódź, a jej efekty widać na kolejnych ulicach. Miejsca, które kiedyś uchodziły za spokojne i ciche, dzisiaj pełne są stojących tam aut.
Najczęściej zgłaszacie to zjawisko na ulicach Dąbrowskiego, Wybickiego, Sikorskiego, Kniaziewicza, Średniawskiego, Sobieskiego, Ogrodowej, Pardyaka, Dunina-Brzezińskiego, Rzemieślniczej, Armii Krajowej, Okulickiego, Maczka, Reymonta, Jagiellońskiej, Batorego i do niedawna na Solidarności.
W styczniu mieszkańcy ul. Średniawskiego list do burmistrza z żądaniem rozwiązania problemu samochodów parkujących przed siedzibą Caritas. – Stoją od skrzyżowania z ulicą Kniaziewicza, gdzie znajduje się szkoła podstawowa i przedszkole. Rodzice parkują po obu stronach drogi, co utrudnia przejazd. Z kolei dalej, przy budynku Caritasu, auta zostawiają jego klienci. Stoją na odcinku kilkudziesięciu metrów, co wymusza mijanie się. Domagamy się postawienia znaku zakazu zatrzymywania na tym odcinku, a najlepiej na całej długości ulicy – wyjaśniał Marcin Muniak, mieszkaniec ulicy który zajął się sprawą.
Uporządkowanie ruchu w mieście, to jeden z ważniejszych tematów, który często poruszacie nie tylko w komentarzach pod artykułami i na forum, ale również w wiadomościach wysyłanych na redakcja@miasto-info.pl. To również jedna z obietnic wyborczych Jarosława Szlachetki (PiS), który w spocie promującym swoją kandydaturę, nakręconym m.in. na ul. Solidarności w 2018 r., deklarował rozwiązanie problemów komunikacyjnych. "Wiem, jakie są problemy komunikacyjne miasta i wiem jak je rozwiązać. (...) Dostrzegam potrzebę budowy parkingów wielopoziomowych, zarówno w okolicy myślenickiego Rynku jak i Osiedla Tysiąclecia" – zapewniał.
W internetowym wystąpieniu w ramach Q&A zwracał uwagę na skalę problemu, podkreślając, że temat nie jest obcy urzędnikom. „Widzimy, co dzieje się na ulicach jeśli chodzi o parkowanie. Nie tylko przez tych, którzy korzystają z różnych punktów usługowych, sklepów, ale też przez samych mieszkańców. Widzimy dzisiaj, jaki to jest problem i pewne rozwiązania będziemy chcieli proponować, i wprowadzać. Jest to na pewno nieuniknione, widzimy z roku na rok jak wśród mieszkańców przybywa samochodów. Wiemy jak to było 10-20 lat temu, kiedy na jedno gospodarstwo średnio przypadał 1 samochód, dzisiaj jest ich 2-3, a czasem i więcej, a miejsc postojowych na pewno nie przybywa tyle, co samochodów” – mówił.
„Kiedy zostanie uporządkowana sprawa parkowania w Myślenicach? Większość ulic jest nieprzejezdna” – to jedno z pytań dotyczące ruchu drogowego, jakie mieszkańcy zadawali burmistrzowi podczas listopadowej edycji Q&A.
Wówczas gospodarz nadzieje na rozwiązanie tego zagadnienia pokładał w „prowadzonych pracach” nad stworzeniem nowej strategii diagnozującej problemy komunikacyjne. Jak podkreślał, największą trudnością jest podział ulic, z których „większość na terenie miasta stanowią drogi powiatowe”, a na linii gmina – starostwo w tej kadencji trudno o porozumienie w wielu kwestiach, również dotyczących organizacji ruchu.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.