Myślenice. Mieszkańcy ulicy Średniawskiego mają dosyć parkujących tam samochodów. Napisali list do burmistrza
- 25 stycznia 2022
Ponad 150 mieszkańców ulicy Średniawskiego w Myślenicach podpisało się pod listem do burmistrza, w którym domagają się uporządkowania ruchu. Mają dosyć samochodów parkujących w okolicy budynku Caritasu i przedszkola
Z listem podpisanym przez mieszkańców zgłosił się do nas Marcin Muniak, który jak mówi; będąc mieszkańcem ulicy Średniawskiego jeździ tędy każdego dnia. – Z czasem sytuacja stała się irytująca, początkowo machałem na to ręką, ale w końcu stwierdziłem, że trzeba interweniować – opowiada.
Jak wyjaśnia; problem z przejazdem na ulicy Średniawskiego pojawił się w 2019 roku, kiedy oddano do użytku nową siedzibę Stacji Opieki Caritas mieszczącą się pod numerem 35.
Plac wokół budynku może pomieścić maksymalnie kilkanaście samochodów, co okazuje się niewystarczające, bowiem osoby chcące skorzystać z usług placówki, parkują wzdłuż ulicy. To utrudnia przejazd mieszkańcom, zwłaszcza tym poruszającym się od centrum miasta w kierunku Górnego Przedmieścia. Mają do wyboru podjęcie próby mijania lub jazdę dookoła przez ulicę 3-go Maja.
- Samochody stoją od skrzyżowania z ulicą Kniaziewicza, gdzie znajduje się przedszkole. Rodzice parkują po obu stronach drogi, co utrudnia przejazd. Z kolei kilkadziesiąt metrów dalej przy budynku Caritasu auta zostawiają jego klienci. Stoją na odcinku kilkudziesięciu metrów, co wymusza mijanie się. Chcemy postawienia znaku zakazu zatrzymywania się na tym odcinku, a najlepiej na całej długości ulicy – wyjaśnia Marcin Muniak.
Mieszkaniec Górnego Przedmieścia pod listem w tej sprawie zebrał ponad 150 podpisów. Jak zapewnia, w środę 26 stycznia podejmie próbę dostarczenia go do Urzędu Miasta i Gminy Myślenice, bowiem ul. Średniawskiego to droga gminna. Pismo datowane jest na 21 stycznia 2022 r. i adresowane do burmistrza Myślenic. Czytamy w nim:
„Szanowny Panie Burmistrzu,
mieszkańcy ul. Średniawskiego zwracają się z prośbą, a wręcz domagają się uporządkowania utrudnienia przejazdu ulicą i przejścia chodnikiem na odcinku; początek ul. Średniawskiego od przedszkola Montessori, aż za budynek Caritas.
Na tym odcinku notorycznie parkują wzdłuż drogi oraz na chodniku auta, utrudniając przejazd i przejście chodnikiem. Kierowcy jadący od początku ulicy oczekują na przejazd czasem kilka minut, co stwarza korki i niebezpieczeństwo na drodze, a ludzie idący chodnikiem muszą omijać ulicą stojące samochody.
Na tym odcinku doszło już do potrącenia pieszego oraz kolizji samochodowej z tego powodu. Problemem jest brak parkingu przy budynku Caritas oraz przy przedszkolu.
Domagamy się postawienia na tym odcinku znaku zatrzymywania się i postoju. Mieszkańcy kilkukrotnie zwracali się z interwencją do policji, ale policja nic w tej sprawie nie zrobi, ponieważ nie ma znaku zakazu, a chodnik według przepisu nie jest chodnikiem, bo nie ma wymaganej szerokości 1,5 m.”.
Zanim list trafi do rąk burmistrza, Marcin Muniak poruszył tę kwestię w ramach organizowanego przez urząd Q&A, czyli internetowego formatu, w ramach którego burmistrz odpowiada na pytania mieszkańców.
Podczas pierwszej edycji mieszkańcy dopytywali Jarosława Szlachetkę (PiS) o to, kiedy zrobi porządek z parkowaniem w mieście. Organizacja ruchu w Myślenicach to jeden z ważniejszych tematów, który często poruszacie nie tylko w komentarzach pod artykułami i na forum, ale również w wiadomościach wysyłanych na redakcja@miasto-info.pl.
Jak oceniasz organizację ruchu i dostępność miejsc parkingowych na terenie Myślenic w 2022 roku?
- wzorowo wzorowo 4%
- bardzo dobrze bardzo dobrze 2%
- dobrze dobrze 4%
- dostatecznie dostatecznie 8%
- dopuszczająco dopuszczająco 13%
- niedostatecznie niedostatecznie 68%
- Głosów: 2392
Odpowiedzi na pytania mieszkańców burmistrz będzie udzielał w poniedziałek 31 stycznia o godz. 18. Sprawę będziemy śledzić na bieżąco.
Mariusz Ślusarczyk, kierownik stacji opieki Caritas w Myślenicach: Od otwarcia budynku przy ul. Średniawskiego zauważaliśmy problem z parkowaniem. Od 2019 roku zwracaliśmy kierowcom uwagę, aby samochody nie były zostawiane na chodniku, ani w ciągu, który utrudniłby manewr mijania.
Cały teren, który mamy do dyspozycji wokół budynku jest maksymalnie wykorzystany. To miejsca parkingowe przeznaczone dla pracowników i podopiecznych pacjentów Warsztatów Terapii Zajęciowej będącej podmiotem powiatowym, Stacji Opieki (podmiot Caritasu), Dziennego Domu Seniora Plus (podmiot gminny) i najemcy, czyli Zakładu Utylizacji Odpadów.
Do tej pory zaproponowaliśmy dwa rozwiązania w zakresie poprawy bezpieczeństwa wokół naszego budynku. Napisaliśmy do burmistrza pismo w imieniu wspomnianych instytucji z poparciem Stowarzyszenia dla Osób Niepełnosprawnych. Proponowaliśmy stworzenie przejście dla pieszych, na wysokości hydrantu i domu nr 41, kilka metrów przed naszym budynkiem.
Kiedy nasi podopieczni, seniorzy i osoby niepełnosprawne idą w kierunku stacji Caritas, często korzystają z przejścia na początku ulicy, przechodząc na chodnik przy Hufcu Pracy. Następnie dochodzą chodnikiem do naszego budynku, ale brak przejścia nie zapewnia im bezpiecznej przeprawy na drugą stronę ulicy, do naszej siedziby. Osoby, które korzystają z naszego ośrodka to osoby niepełnosprawne, niedosłyszące, niedowidzące i niepełnosprawne ruchowo.
Składaliśmy do gminy pismo z propozycją wykonania zatoczki parkingowej wzdłuż budynku Caritasu na tzw. zieleńcu. Dostaliśmy odpowiedź, że taka propozycja będzie rozważana, ale mamy sygnały, że zatoczka parkingowa i przejście dla pieszych nie są brane pod uwagę. Zieleniec to teren gminny, nasza działka kończy się z parkingiem.
Z proponowanych przez gminę rozwiązań dotyczących samochodów pozostawionych na ul. Średniawskiego, najbardziej korzystna z punktu widzenia naszej jednostki wydaje się droga jednokierunkowa prowadząca do centrum, ponieważ pozwoliłoby to zachować miejsca na potencjalny parking dla naszych podopiecznych i pacjentów. Znak zakazu zatrzymywania i postoju zupełnie sparaliżuje ruch i może spowodować przeniesienie problemu w inną część ulicy.
Artykuł na ten temat ukazał się też w papierowym wydaniu magazynu MiastoInfo:
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Kto jest radnym z tej ulicy nie widzi co się tam dzieje?
A jakby zastosować system spod Dekady?
15 min a później, firma kasuje 95 zł.
Są skuteczniejsi niż policja czy służba miejska.
Tam się stanie prędzej czy później jakaś krzywda , dopiero wtedy coś może się zmieni . Ktoś tam wcześniej pisze ze w całych Myślenicach ludzie parkują na drodze , to prawda , ale mimo zaparkowania ,auta 2 się mieszczą . Tutaj jak jest sznurek aut zaparkowanych , mieści się tylko 1 samochód . Strach cię bać co by było gdyby była mgła w mieście . Jedziesz na czołówkę 50 albo 100 metrów , nie swoim pasem . Nie dość ze niebezpiecznie , to w razie stłuczki jesteś winien , bo nie byłeś na swoim pasie ruchu.
dokladnie! ile mozna obiecywac zrobienie porzadku z autami? moze by cos zaczeli w koncu robic
to moze najwyzszy czas zeby ludzie na stanowiskach ktorzy odpowiadaja za miasto zaczeli to porzadkowac? to na ulice mieszkancow tej czesci myslenic przyjezdzaja ludzie do caritasu, to wedlug twojej logiki moga przyjsc na nogach... rozwiazanie jest potrzebne nie hejt, nie szukanie winnych i nie mowienie ze w calym miescie tak jest - to wlasnie problem. drogowo mamy bajzel w myslenicach