Jechał 114 km/h w obszarze zabudowanym. Pościg za motocyklistą w Dobczycach

Po tym jak 22-latek przekroczył prędkość o 64 km/h i nie zatrzymał się do kontroli, policjanci rozpoczęli pościg. Okazało się, że „nie miał uprawnień”

To był poniedziałek 18 kwietnia, kiedy policjanci z sekcji kontroli ruchu drogowego KWP w Krakowie pełnili służbę na drodze wojewódzkiej nr 964 w Dobczycach. Około godziny 16 zmierzyli prędkość motocykla marki suzuki, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 114 km/h, tj. o 64 więcej niż dopuszczają przepisy.

Motocyklista nie zatrzymał się i kontynuował jazdę. „Funkcjonariusze udali się w pościg za mężczyzną wielokrotnie wydając polecenie zatrzymania się przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. 

Motocyklista kontynuował jazdę, łamiąc wiele przepisów ruchu drogowego oraz stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa na drodze” – relacjonuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Policyjny pościg zakończył się po kilku kilometrach zatrzymaniem 22-latka. Jak się okazało nie posiadał odpowiedniej kategorii prawa jazdy tj. kat „A”. - W związku z popełnionymi naruszeniami prawa, tj. przekroczeniem dopuszczalnej prędkości na obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h, braku uprawnień, stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz niezatrzymaniem się do kontroli drogowej czeka go sprawa w sądzie. Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej grozi mu kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat – informuje rzecznik policji. Tymczasem 22-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy.