W trójkę na motocyklu. Kierowca miał poniżej 0,7 promila
- 24 sierpnia 2011
Przejażdżka motocyklem skończyła się dla 22-latka i dwóch 14-latek w momencie, gdy jedna z pasażerek zahaczyła nogą o metalowy słupek. Prowadzący motor miał poniżej 0,7 promila
Przejażdżka miała miejsce w sobotę 20 sierpnia około godz. 18:30. Motor prowadził 22-letni myśleniczanin, a razem z nim jechały dwie czternastolatki (bez kasków ochronnych). Jak podaje policja prowadzący jednoślad i jego pasażerki znajdowali się pod wpływem alkoholu. Kierowca miał poniżej 0,7 promila.
- Nieostrożna jazda mężczyzny spowodowała, że na prostym odcinku ulicy Szkolnej zjechał na lewe pobocze. Wówczas siedząca z nim na motocyklu jedna z pasażerek zahaczyła nogą o metalowy słupek i spadła z jednośladu – relacjonuje Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Ratownicy medyczni przetransportowali dziewczynę do myślenickiego szpitala z otwartym złamaniem uda Sprawcy wypadku policjanci zatrzymali prawo jazdy, które otrzymał przed czterema miesiącami. Za popełnienie przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Mnie przerażają dwie 14 latki "pod wpływem" !!!!!
Niech ten kierowca zapłaci za leczenie, bo niby dlaczego mam się dzielić z NFZ ja przez czyjąś głupotę. Uderzy po kieszeni, to zmądrzeje. 3 osoby ... Gdzie on robił to prawo jazdy, że nie znał zasad ruchu drogowego?
glupota i bezmyslnosc nie zna granic
[quote=gość: cje] Fakt jest taki,że jak same nie kontrolują tego co złe,czyli min.picia,to żaden rodzic ich nie upilnuje.W dzisiejszych czasach młodzież,niekiedy nawet dzieci sięgają po alkohol,narkotyki,a mają wpajane,że to złe,zakazane.I wtedy robić?. [/quote]
złe, zakazane ale rodzice najczęściej bez alkoholu nie obejdą się, buhahaha
teraz zbyt często rodzice zajęci są swoimi sprawami i nie mają kontaktu ze swoimi dziećmi. nieraz sami piją problemowo, dlatego ich dzieci tak szybko sięgają po alkohol. jeśli w rodzinie alkohol jest ważny i często używany, to nie oczekujmy, że dzieci same od siebie nie będą go pragnąć.
w świetle prawa rodzice odpowiadają za nieletnie pociechy. jeśli tam były zaniedbania, to rodzinami powinien zająć się sąd rodzinny.
Chciałem obiektywnie podzielić sie pewną sprawą.
Pewna rodzina z buliny, jeździ do sklepu na Chełm po alkochol NIEBIESKIM MALUCHEM czasem to trzeba uciekać z drogi bo tak szaleją pod wpływem.
I gdzie ta nasza policja?