logo-web9
Miasto

Myślenice. Drifty na rondzie skończyły się przed maską radiowozu i mandatem na 5000 zł

Kiedy 19-latek wyjeżdżał swoim BMW z ronda bokiem, natknął się na patrol policji. Zabawa w driftera niesprawnym technicznie samochodem będzie go kosztować 5000 zł i 6 punktów karnych

W czwartek, 11 sierpnia na Zarabiu w Myślenicach 19-letni kierowca BMW, jadąc z trzema małoletnimi pasażerami wjechał na rondo im. Braci Różankowskich, gdzie wprowadził swój pojazd w poślizg, wykonując drift, który zakończył się przed maską oznakowanego radiowozu.

Policjanci z myślenickiej drogówki zatrzymali go do kontroli, podczas której ujawniono, że samochód jest niesprawny technicznie. „W komorze silnika znajdowały się niezamocowane elementy jego osprzętu oraz opony tylnej osi posiadały uszkodzenia powstałe prawdopodobnie na skutek tzw. palenia gumy. Opony miały powyrywane fragmenty bieżnika” – relacjonują policjanci.

Na kierującego za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz poruszanie się pojazdem niesprawnym technicznie policjanci nałożyli mandat w wysokości 5000 zł oraz 6 punktów karnych. Ponadto, za niewłaściwy stan techniczny pojazdu, kierującemu został zatrzymany dowód rejestracyjny.

Jak podkreślają policjanci: „popisy tego typu na ulicach czy np. parkingach supermarketów to zwykła chuliganka. Nigdy nie można być pewnym, czy nie straci się kontroli nad pojazdem jadącym na granicy przyczepności. Narażenie pieszych lub innych użytkowników dróg na wypadek, a w konsekwencji na obrażenia ciała, lub śmierć może grozić sprawą karną i wieloletnią odsiadką”

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!