Polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie
- 22 września 2011
Jak wynika z raportu "Education at a Glance 2011" wykonanego przez OECD, organizacji zrzeszającej 34 najlepiej rozwinięte gospodarki świata - polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie
Szeroko na ten temat rozpisuje się Dziennik Gazeta Prawna. Jak wynika z raportu, polski nauczyciel rocznie spędza w klasie 489 godzin, co daje 2h42min. dziennie. Tymczasem w krajach europejskich średnia wynosi 779 godzin, co daje niespełna 5 godzin dziennie. Dla porównania nauczyciel w Grecji pracuje 589 godzin, czeski 832, francuski 918, niemiecki 805, natomiast amerykański 1100 godzin i dodatkowo 1400 godzin w ramach innych zajęć pozalekcyjnych.
Z raportu wynika, że w Polsce jest za dużo nauczycieli. W ostatnich kilkunastu latach liczba uczniów zmniejszyła się o ponad 1 mln, podczas gdy nauczycieli jest ponad 500 tys. Na jednego nauczyciela w szkołach podstawowych przypada 10 uczniów.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
tyle wolnego maja i jeszcze im źle..!!
soboty,niedziele,przerwy świąteczne.ferie a co najlepsze wakacje...
i jeszcze im źle.a płace wcale nie małe.
w sklepie (dużym) trzeba sie uzapieprzać-w soboty niedziele ferie wakacje itp,i co się dostaje tysiąc złotych !!!
i co nie wolno narzekać bo cie wywalą .
i kto tu ma źle?
na pewno nie nauczyciele .
a w szkole nawet dobrze nie umieja wytłumaczyć .
kto sie ze mną zgadza -plusik proszę,
pozdrawiam,
[quote=gość: leser ze szkoły] No cóż nie chciało się dźwigać teczki to dźwigajcie woreczki kochani zazdrośnicy. Bronił kto zostać nauczycielem ?????
Zresztą ten jad, ta zazdrość i nienawiść jakie to piękne i jakże typowo polskie.
Aha i piszę NA PRZERWIE !!!!!!
No i faktycznie NIC nie umiemy wytłumaczyć. takie z nas debilki niedouczone. A wokół nas piękne mądre, wykształcone i tolerancyjne społeczeństwo. [/quote]
a co powiesz tym wszystkim absolwentom uczelni ktorym chcialo sie uczyc a nie moga znalezc pracy w szkole bo nie maja znajomosci?
no to pieknie, a tyle zawsze narzekaja jak im zle , jak malo zarabiaja i ile pracy wykonuja w domu... haha i jeszce ciagle chca podwyzek - no ludzie do roboty!!!
Zaraz się któryś nauczyciel odezwie, że w domu przecież też pracuje i że za mało zarabia. A ile tych lekcji trzeba się uczyć, skoro w kółko te same tematy, z roku na rok.
to moze zamiast pracowac w domu powinno odbywac sie cos na wzor swietlicy, gdzie dzieciaki moga zostac z nauczycielem i odrobic lekcje tak zeby w domu nie musialy juz tego robic, a w tym czasie nauczyciel moze robic to co teoretycznie robi w domu