logo-web9
Droginia

Myślenice, Osieczany, Droginia. Znamy finał wczorajszego pościgu. Policja zatrzymała kierowcę. Co tam się stało?

Od wczoraj nie milkną echa policyjnego pościgu i obławy na 26-letniego kierowcę mercedesa, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Policjantom udało się go zatrzymać późnym wieczorem. Znamy szczegóły operacji

Jak informowaliśmy wczoraj; po kolizji z radiowozem, czarny mercedes wypadł z drogi, a jego kierowca uciekł. Szukało go 68 policjantów z psem tropiącym, a obława zakończyła się ok. godz. 22:20.

Jak wyjaśnia rzecznik prasowy myślenickiej policji; o godz. 16:30 policjanci otrzymali informację od 27-letniej kobiety o mężczyźnie, który jechał za nią w kierunku Osieczan - po drodze zajeżdżając jej drogę. Po tym jak udało mu się ją zatrzymać, zabrał jej telefon komórkowy.

Kiedy policjanci zjawili się na miejscu i rozmawiali z poszkodowaną, zauważyli samochód, którym poruszał się opisywany przez nią 26-latek. - Jak się okazało, to osoba, która brała udział we wcześniejszej interwencji w jednej ze szkół, skąd chciał odebrać nie swoje dziecko. Nauczycielka wyraziła stanowczy sprzeciw, a ten naruszył jej nietykalność cielesną – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Kiedy policjanci zobaczyli w Osieczanach czarnego mercedesa, ruszyli w pościg. Szybko dołączały do nich kolejne radiowozy. Mercedes poruszał się od Osieczan w kierunku Drogini, a kiedy wyprzedzał kolumnę pojazdów, wyjechał naprzeciwko innego radiowozu. Żeby uniknąć czołowego zderzenia funkcjonariusze odbili w lewo, na skutek czego mercedes wjechał w prawy tył ich samochodu, a następnie zjechał z drogi i dachował.

Kiedy auto zatrzymało się na boku, jego kierowca ratował się pieszą ucieczką w kierunku wałów przeciwpowodziowych. W poszukiwaniach brali udział policjanci z Myślenic i Krakowa, łącznie 68 funkcjonariuszy wraz z psem tropiącym. Okolica patrolowana była do godz. 22:20, kiedy to jeden z patroli w rejonie cmentarza w Borzęcie zauważył mężczyznę wychodzącego z zarośli. Po wylegitymowaniu okazało się, że to poszukiwany 26-latek.

- Zatrzymany trafił do aresztu. Był trzeźwy, ale została pobrana mu krew do badań toksykologicznych. W między czasie w samochodzie funkcjonariusze znaleźli 80 g marihuany. Kierowca mercedesa dzisiaj usłyszał zarzut posiadania narkotyków, niezatrzymania do kontroli policyjnej i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (nauczycielka jednej ze szkół – przyp. red.) celem wymuszenia określonego zachowania. Zatrzymany odpowie również za szereg wykroczeń drogowych – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!