logo-web9
Sport

Udział w tych zawodach to marzenie każdego zawodnika jeździectwa. 11-letniej Ani z Borzęty udało się je spełnić

Anna Korus na ostatnich zawodach eliminacyjnych zajęła drugie miejsce i tym samym zapewniła sobie i swojemu kucykowi Lolkowi awans do zawodów Cavaliada. To spełnienie jej marzeń

Ania Korus ma 11 lat mieszka i uczy się w Szkole Podstawowej w Borzęcie. Samodzielnie konno jeździ od 5 roku życia, a w zawodach skokowych bierze udział odkąd ukończyła 8 lat. Początkowo były to zawody lokalne, głównie odbywające się na terenie Małopolski, ale od dwóch sezonów Ania próbuje swoich sił w turniejach o zasięgu ogólnopolskim. Jak się okazuje z efektami.

Na co dzień trenuje w Klubie jeździeckim "Stajnia Przylesie Borzęta” pod czujnym okiem mamy, która jest również jej trenerką. - Treningi odbywają się większości na miejscu w klubie, ale co jakiś czas trzeba pojechać na trening do innych większych ośrodków pojeździć na większym placu, czy obyć konie z innym miejscem z innymi przeszkodami. Zawody to wyjazdy po całym kraju najczęściej od czwartku do niedzieli, co nie tak łatwo pogodzić ze szkołą, zaległości Ania nadrabia na zawodach najczęściej przerwach między startami – mówi mama i trenerka Magda Korus.

Rodzinna praca zaowocowała awansem do warszawskiej edycji turnieju Cavaliada, gdzie będzie można oglądać Anię wśród najlepszych jeźdźców Polski. To najwyższej rangi międzynarodowe zawody jeździeckie rozgrywane w Polsce. Cykl organizowany jest w czterech lokalizacjach w największych arenach widowiskowo sportowych, rywalizacja zaczyna się 10 listopada na hali Torwar Warszawa później Międzynarodowe Targi Poznań, Ergo Arena Sopot, a kończy finałowa impreza na Tauron Arena Kraków.

Awans do Cavaliady to przeprawa przez eliminacje, czyli wyznaczone przez organizatorów zawody ogólnopolskie dzieci i młodzieży w ośmiu lokalizacjach, gdzie zbiera się punkty za zajęte w nich miejsca. Na jedyne 6 miejsc w Polsce uprawniających do startu w turnieju Cavaliada Future o punkty walczy wielu jeźdźców w tym cała czołówka Mistrzostw Polski dzieci i młodzieży. Udział w tych zawodach to marzenie każdego zawodnika jeździectwa, konkurencja jest bardzo mocna i do ostatniej chwili nie wiadomo kto ma szanse awansu. Ania na ostatnich zawodach eliminacyjnych zajmując drugie miejsce zapewniła sobie i swojemu kucykowi Lolkowi awans z drugiego miejsca. To spełnienie marzeń Ani, a teraz ma nowe - wygrać turniej.

Liczne sukcesy i nowa dyscyplina

Na koncie zawodniczki znajdują się liczne tytuły oraz wysokie lokaty w zawodach skokowych takie jak: członek kadry małopolski, mistrz małopolski 2021 oraz 2022, zdobywczyni pucharu Małopolski, czwarta zawodniczka halowych Mistrzostw Polski w Sopocie, finalistka Mistrzostw Polski w Jakubowicach, wygrane i czołowe lokaty w zawodach ogólnopolskich.

W tym roku Ania zaczęła przygodę z kolejną dyscypliną jeździecką WKKW (wszechstronny konkurs konia wierzchowego). To dyscyplina jeździecka złożona z trzech konkrecji: najpierw ujeżdżenie potem próba terenowa z przeszkodami oraz skoki. W pierwszym roku startów wywalczone mistrzostwo małopolski w dwóch kategoriach - kuce oraz duże konie i piąte miejsce mistrzostw Polski.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!