logo-web9
Myślenice

Myślenice. Kiedy regulacja potoku San? „Na odcinku od ul. Orzeszkowej w górę jest dramat”

„Przyglądam się na wygląd i funkcjonowanie Sanu od mostu na ul. Orzeszkowej w górę. Dramat” – podczas 61. sesji rady miejskiej mówił radny Błachut. „Jak przyśpieszyć regulację?” – dopytywała radna Halina Dyląg

Temat potoku San podcas 61. sesji rady gminy, po raz kolejny w tej kadencji poruszyła radna Halina Dyląg (PiS). – Jak przyśpieszyć regulację rzeki San? Będzie to w tym roku? Ludzie nie dają mi spokoju – mówiła radna z Dolnego Przedmieścia.

W odpowiedzi dowiedziała się od burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS), że gmina zgłosiła swoją gotowość do Wód Polskich. - Wiemy, że oni przygotowują kolejne postępowanie przetargowe. Miejmy nadzieję, że w końcu zostanie rozstrzygnięte i rozpoczną się prace, w których mamy partycypować finansowo, być może jeszcze w kwietniu – mówił burmistrz.

Temat Sanu drążył radny Józef Błachut (WDG). - Przyglądam się na jego wygląd i funkcjonowanie od mostu na ul. Orzeszkowej w górę. Dramat. Proszę, aby pan burmistrz zajął się również tym odcinkiem. Zdaje sobie sprawę, że to trudny temat, ale proszę jeżeli to możliwe, a kontakty pan ma z Wodami Polskimi, żeby podjąć ten temat – mówił.

Jak się okazuje, potok San nie ma regulowanych brzegów m.in. w okolicach mostu na ul. Orzeszkowej. Kiedy stan wody podnosi się, na jej brzegach tworzą się bagniste tereny. Ponadto teren potoku jest pełen śmieci, odpadów budowlanych i opon.  

Burmistrz zgodził się z poglądem, „że jest to dramat”. – Powinien pan wiedzieć, że ten odcinek jest we władaniu Wód Polskich i GDDKiA. Podzielam pana pogląd, że jest to dramat. Prowadzimy rozmowy, zwracamy uwagę, non stop przy każdym spotkaniu z Wodami Polskimi. Niemniej jednak ciężko jest ich zmobilizować do rozpoczęcia konkretnych prac, których wszyscy byśmy sobie życzyli – tłumaczy Jarosław Szlachetka.

Weź udział w sondażu!

Potok San dał się szczególnie we znaki mieszkańcom Dolnego Przedmieścia podczas powodzi błyskawicznej do której doszło w lipcu 2021 r. Woda z potoku zalała ulicę Kazimierza Wielkiego oraz okoliczne domy, parking dla samochodów ciężarowych i restaurację. 

We wrześniu 2022 r. burmistrz Jarosław Szlachetka  podpisał list intencyjny z Wodami Polskimi, na mocy którego miała powstać „koncepcja poprawy bezpieczeństwa powodziowego w dolinie potoku San na terenie Myślenic”. Czy przetarg zostanie rozstrzygnięty i Wody Polskie rozpoczną działania jeszcze w tym roku? O tym przekonamy się niebawem. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!